Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziałam wyraźnie twarz gwałciciela - mówi mieszkanka os. Piastowskiego (wideo)

Danuta Kuleszyńska 68 324 88 43 [email protected]
- Widziałam gwałciciela w piątek, gdy wracałam do domu - mówi Grażyna Ż. z ul. Ptasiej w Zielonej Górze
- Widziałam gwałciciela w piątek, gdy wracałam do domu - mówi Grażyna Ż. z ul. Ptasiej w Zielonej Górze Fot. Mariusz Kapała
- Widziałam go w piątek wieczorem jak czaił się za drzewami. Ulica była pusta, więc ruszył w moją stronę - opowiada pani Grażyna z osiedla, gdzie grasował bandyta.

Osiedle Piastowskie, styczeń i początek lutego. To tu bandyta zaatakował po raz czwarty i szósty. Swoją ofiarę dopadł na skraju ulic Zawadzkiego "Zośki" i Zachodniej. W lasku, za garażami spacerowała z psem. Zdołała uciec, ale ma pociętą twarz. Kolejną próbował napaść na Anieli Krzywoń, w pobliżu nowych bloków. Prysnęła gazem w twarz, uciekł. Od tamtej pory gwałciciel nie schodzi z ust okolicznych mieszkańców.

Nasza dziennikarka chodziła we wtorek po ulicach, gdzie atakował zboczeniec. Chciała zobaczyć "te" miejsca i rozmawiała z kobietami, które tam mieszkają. Co jej powiedziały? Dlaczego Grażyna zdecydowała się stanąć twarzą w twarz z gwałcicielem?
Przeczytasz tylko w środowym papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska