Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiecznie zmęczeni

SYLWIA MALCHER-NOWAK 0 68 324 88 70 [email protected]
Budzisz się rano zupełnie niewyspany, a żona narzeka, że mocno chrapiesz? Być może cierpisz na zespół obturacyjnych bezdechów w czasie snu. To naprawdę poważna choroba.

Kiedy mówimy o bezdechu? Gdy pacjent wstrzymuje oddech na co najmniej 10 sekund, a w jego krwi spada ilość tlenu. Natomiast chorobę - zespół obturacyjnych bezdechów w czasie snu, rozpoznajemy gdy w ciągu godziny snu pacjent ma pięć lub więcej epizodów bezdechów lub osłabionych oddechów. Dodatkowo w ciągu dnia często czuje się senny, a oprócz tego ma jeden z czterech objawów: chrapie, budzi się niewyspany, ma uczucie duszenia w czasie snu, wie, że często budzi się w nocy.

Wiecznie zmęczeni

Jak to wygląda? - Pacjent zasypia, z reguły na wznak i przez chwilę miarowo oddycha - opisuje laryngolog z Zielonej Góry Piotr Dorocki. - Stopniowo jego oddech staje się cięższy i nagle przestaje oddychać, nawet przez ponad 50 sekund. Po czym nieświadomie wybudza się, nabiera głęboko powietrza, którego domaga się organizm i znów zasypia. Niemal zawsze towarzyszy temu chrapanie. Cisza następuje w momencie bezdechu.
Osoby, który na to cierpią, są wiecznie zmęczeni, mają kłopoty z koncentracją, nie mają ochoty na seks, zasypiają w każdej wolnej chwili. Nawet w czasie prowadzenia samochodu, np. na czerwonym świetle.

Aparat na noc

DYŻUR LARYNGOLOGA

Chrapiesz?ŹĆle śpisz? Jesteś ciągle niewyspany? Zapytaj o bezdech senny laryngologa Piotra Dorockiego. Lekarz czeka na twoje pytania dziś w godz. 11.00-12.00 pod numerem tel. 0 68 324 88 44. Relacja z dyżuru ukaże się w sobotę w magazynowym wydaniu "GL".

Czy bezdech można leczyć? Nawet trzeba. Najpierw musimy podłączyć się do specjalnej aparatury na noc. Takie badania można wykonać na oddziale laryngologicznym szpitala w Zielonej Górze. Gdy nie chcemy kłaść się do szpitala, zgłaszamy się prywatnie do laryngologa, który dysponuje takim przenośnym urządzeniem. Wtedy badamy się w domu.
Aparat mierzy m.in. ruchy klatki piersiowej i jamy brzusznej, położenie ciała w czasie snu, tętno oraz zawartość tlenu we krwi. Następnie lekarz analizuje wszystko i określa stopień nasilenia choroby. A potem podejmuje leczenie.

Piłka w piżamie

KTO CHORUJE?

4 proc. mężczyzn i 2 proc. kobiet w wieku 30-60 lat. Najczęściej osoby starsze, z nadwagą, lub prowadzące siedzący tryb życia.

Przyczyną kłopotów ze snem jest zapadanie się miękkich tkanek gardła - języka, podniebienia, ścian bocznych gardła. Wiąże się to z reguły z nadwagą.
- Leczenie, w zależności od nasilenia choroby, może być zachowawcze lub operacyjne - wyjaśnia Dorocki. - To pierwsze, w najprostszych przypadkach może polegać na… wszyciu piłeczki tenisowej w materiał piżamy na plecach. Dzięki niej pacjent nie może spać na wznak. W cięższych przypadkach konieczne jest operacyjne udrożnienie dróg oddechowych.
Niestety, w przypadku pacjentów z ciężkim zespołem obturacyjnych bezdechów (powyżej 30 na godzinę) leczenie operacyjne nie jest skuteczne. Dla nich najlepszym rozwiązaniem jest urządzenie, które w czasie snu podaje choremu przez nos powietrze. Do urządzenia dopłaca NFZ, ale pacjent musi wydać minimum 1.500zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska