Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieczór z tangiem w polkowickim kinie

Konrad Kaptur
New Tango Bridge na scenie w polkowickim kinie.
New Tango Bridge na scenie w polkowickim kinie. Fot. Konrad Kaptur
Kompozycje Astora Piazzoli oraz Richarda Galliano, a także utwory własnego autorstwa zagrali wczoraj krakowscy muzycy z New Tango Bridge. To była pełna zmysłowych doznań podróż przez świat nostalgicznych dźwięków.

Tango wyraża ducha Argentyny, a konkretnie Buenos Aires, wielkiej metropolii będącej konglomeratem różnorodnych nacji, zlepkiem rozmaitych wrażliwości. Nie należy jednak zapominać, że Buenos jest w dużej mierze zamieszkiwane przez imigrantów, którzy nadają temu miastu kosmpolityczny charakter.

Śmiało można więc zaryzykować tezę, że tango jest w gruncie rzeczy przesiąknięte europejskością. Być może ta charakterystyczna nutka tęsknoty obecna w tangu to efekt nostalgii Europejczyków za ojczystymi stronami. Nieważne jaka jest tajemnica piękna tanga, ważne, że urzeka ono w sposób niebywały i sprawia, że jego słuchanie to czynność pozwalająca na zanurzenie się w pięknych dźwiękach i zapomnienie o całym świecie.

Takiego stanu doświadczyli wczoraj polkowiczanie, którzy po każdym utworze nagradzali muzyków gromkimi brawami. Ci na owe brawa zasłużyli, bo zagrali pięknie. Mistrzowskie opanowanie instrumentów korespondowało z umiejętnym budowaniem klimatu poprzez snucie opowieści pomiędzy kolejnymi utworami, a także wtrącanie żartów.

Tym zajmował się Grzegorz Grabowski, założyciel formacji New Tango Bridge, wybitny wykonawca tanga i, jak się okazało, nie gorszy konferansjer. Muzyka klasyczna jest sztuką niszową, próżno szukać jej w stacjach radiowych, telewizja omija ją szerokim łukiem. Artystom z New Tango Bridge to jednak nie przeszkadza, bo dla nich największą frajdą jest koncertowanie przed publicznością.

- Tylko podczas koncertu mamy możliwość nawiązania bezpośredniego kontakt z widownią. Wytwarza się specyficzna chemia, która nadaje sens naszej pracy. Tworzymy naszą muzykę z potrzeby serca i to jest motor, który napędza nas do kolejnych działań - podkreśla Grzegorz Grabowski.
Tę chemię wyczuł każdy, kto był wczoraj w kinie.

Koncert New Tango Bridge był trzecim wydarzeniem w ramach XII Polkowickich Dni Teatru. W poniedziałek uroczyste otwarcie przeglądu, w którym weźmie udział Andrzej Łapicki, patron honorowy tegorocznej edycji Polkowickich Dni Teatru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska