Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielcy poskromieni

(lada)
Leigh Adams wygrał w sobotę Grand Prix Szwecji. Polacy nie zdołali wedrzeć się do finału, a jedynym pocieszeniem dla Lubuszan było trzecie miejsce walecznego Fredrika Lindgrena.

Każda odsłona cyklu ma swe objawienie. W Lonigo był Wiesław Jaguś, we Wrocławiu Chris Harris, a w Eskilstunie przebojem na podium wdarł się startujący z dziką kartą Lindgren. Zawodnik gospodarzy i ZKŻ-u Kronopolu Zielona Góra świetnie spisywał się w zasadniczej części turnieju. Szwed był dobrze spasowany i po szybkich startach odpierał ataki najlepszych żużlowców na świecie. Ba, w XIII biegu objechał prowadzącego Tomasza Golloba, a w finale obronił się przed Nickim Pedersenem.

Ale to był jedyny pozytywny akcent, bo Polacy, choć dwóch oglądaliśmy w półfinałach, znów zawiedli. Obiecująco spisywał się tylko Jaguś. Po falstarcie w pierwszym występie "Jagoda" wprowadził korekty i do feralnego wyścigu miał na koncie dwie trójki. W XVI gonitwie nasz zawodnik pierwszy wyszedł spod taśmy, ale za jego plecami szalał N. Pedersen. Duńczyk poszedł na całość i przy wejściu stracił panowanie nad motocyklem. Obracając się, uderzył od tyłu w Polaka, który z impetem walnął głową w tor. Wylatujący na zewnętrzną Nicki, ściął jeszcze swego rodaka Bjarne Pedersena. Wszyscy podnieśli się o własnych siłach, ale lekarz nie pozwolił Jagusiowi na dalszą jazdę. Po badaniach w szpitalu okazało się, że ma pęknięty palec i lekki wstrząs mózgu.

PODZIAŁ ŁUPÓW W ESKILSTUNIE
1. Leigh Adams (Australia) 21 (3, 3, 2, 3, 1, 3, 6), 2. Hans Andersen (Dania) 20 (3, 2, 3, 3, 2, 3, 4), 3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 14 (2, 2, 2, 3, 1, 2, 2), 4. Nicki Pedersen (Dania) 11 (0, 3, 3, w, 3, 2, 0), 5. Greg Hancock (USA) 9 (3, 1, 3, 2, 0, 0), 6. Tomasz Gollob 9 (1, 1, 1, 2, 3, 1), 7. Rune Holta (obaj Polska) 9 (3, 1, 1, 1, 3, 0), 8. Chris Harris (Wielka Brytania) 9 (1, 2, 1, 2, 2, 1), 9. Matej Zagar (Słowenia) 7 (1, 3, 2, 1, 0), 10. Wiesław Jaguś (Polska) 6 (0, 3, 3, -, -), 11. Andreas Jonsson (Szwecja) 5 (2, 1, 0, 0, 2), 12. Jarosław Hampel (Polska) 5 (1, 0, 0, 3, 1), 13. Jason Crump (Australia) 4 (2, 2, 0, u, -), 14. Scott Nicholls (Wielka Brytania) 4 (2, 0, 0, 0, 2), 15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 3 (0, 0, 1, 1, 1), 16. Bjarne Pedersen (Dania) 3 (0, 0, 2, 1, 0). Rezerwowi: Jonas Davidsson 5 (2, 3), Eric Andersson (obaj Szwecja) 0 (0).
Czołówka klasyfikacji generalnej: 1. N. Pedersen - 58, 2. Hancock - 43, 3. Adams - 43, 4. Andersen - 42, 5. Harris - 31, 6. Crump - 29, 7. Jaguś - 26, 8. Gollob - 22, 9. Zagar - 19, 10. Hampel - 19, 12. Holta - 17.

.

A pozostali? Gollob nie potrafił wykorzystać szansy i choć w półfinale miał za sobą mocno poobijanego N. Pedersena, tradycyjnie orbitował po dużej i dał się wyprzedzić. Wyrazem beznadziejności naszego rutyniarza była przepychanka z Duńczykiem już po przejechaniu mety. Sporo materiału do analizy ma także Jarosław Hampel. "Mały" zanotował tylko jedną trójkę. Z identycznym dorobkiem imprezę zakończył rezerwowy Jonas Davidsson i potrzebował na to tylko dwóch, a nie pięciu startów...

Zawodów nie ukończył obrońca tytułu Jason Crump. W XIV biegu Australijczyk woltował na wyjściu z łuku i choć szybko się podniósł, okazało się, że ma poważną kontuzję barku. Tradycyjnie w Szwecji wygrał jednak "Kangur". Adams pokazał klasę i w finale zachował się jak profesor. Przez trzy i pół okrążenia jechał za Hansem Andersenem, by przed wejściem w ostatni łuk wjechać mu przy krawężniku pod łokieć.

Prymat N. Pedersena został w ten sposób przełamany, a Duńczyk po raz pierwszy w sezonie musiał zadowolić się czwartą lokatą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska