Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka Brytania. Szkocja ogłosi niepodległość? Referendum miałoby się odbyć 19 października 2023 roku

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
EAST NEWS
"Czy Szkocja powinna być niepodległym krajem?" - tak ma brzmieć pytanie w referendum. Szkocki rząd ujawnił też planowaną datę: 19 października 2023 roku. Ale o tym, czy się odbędzie, zdecydować może brytyjski Sąd Najwyższy.

– Nadszedł czas, by Szkocja poszła właściwą ścieżką, wybraną przez tych, którzy tu mieszkają – stwierdziła w regionalnym parlamencie pierwsza minister Nicola Sturgeon.

Brexit, słabe wyniki gospodarcze, konflikt z UE ws. Irlandii Północnej – to niektóre powody, dla których według Nicoli Sturgeon Szkocja powinna odłączyć się od rządzonego przez konserwatystów Zjednoczonego Królestwa.

– Nie pozwolę, by szkocka demokracja była zakładnikiem Borisa Johnsona – stwierdziła polityk. Plan A szkockiego rządu to dostać zgodę na głosowanie od rządu w Londynie. Szkoci, ale też np. imigranci z Polski, poszliby do urn za niecałe półtora roku.

Administracja Borisa Johnsona cały czas powtarza: "To nie jest dobry moment". – Współpracując jesteśmy silniejsi – stwierdził we wtorek rano premier. Nie jest jasne, czy zielone światło z Downing Street to konieczność. Pierwsza minister Nicola Sturgeon ogłosiła więc plan B.

Niepodległość Szkocji. Pytanie do Sądu Najwyższego

Już teraz Edynburg spyta Sąd Najwyższy, czy może zorganizować głosowanie bez oglądania się na Londyn. – Nasz rząd szanuje rządy prawa – podkreśliła pierwsza minister, dodając, że kluczowe jest dla niej to, by ewentualne głosowanie nie budziło kontrowersji prawnych. Przywołała w tym kontekście nieuznawane referendum niepodległościowe urządzone w Katalonii sprzed pięciu lat.

Jeśli Sąd Najwyższy uzna, że byłoby to nielegalne, szefowa Szkockiej Partii Narodowej będzie miała związane ręce. Sturgeon podkreśliła, że uszanuje werdykt sądu, dodając, że niekorzystna dla niej decyzja nie będzie winą sądu, a konsekwencją prawa ustalonego w Londynie.

Sturgeon ogłosiła, że w takim przypadku jej partia będzie próbowała uczynić z następnych wyborów parlamentarnych rodzaj nieformalnego plebiscytu, a jej program zawierać będzie tylko jeden postulat: oderwanie się od reszty Królestwa.

Referendum niepodległościowe? Krytyka ze strony szkockiej opozycji

Opozycja krytykuje Nicolę Sturgeon. – Pierwsza minister konfliktuje Szkotów, skupia się na swoich obsesji. Szkocja zasługuje na więcej – mówił lider szkockich Labourzystów Anas Sarwar. Również Konserwatyści uważają, że partia rządząca skupia się na swym celu ideologicznym i zaniedbuje inne kwestie, takie jak edukacja, czy walka z uzależnieniami.

– Co pierwsza minister robi w najważniejszych dla kraju sprawach? Nic – przekonywał Douglas Ross, szef szkockiej prawicy.

Poprzednie referendum odbyło się osiem lat temu. 55 procent ludzi zagłosowało za Szkocją w Królestwie, 45 – za Szkocją niepodległą. Sondaże pokazują, że teraz głosy rozkładają się mniej więcej po połowie, choć częściej niewielką przewagę mają przeciwnicy separacji.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielka Brytania. Szkocja ogłosi niepodległość? Referendum miałoby się odbyć 19 października 2023 roku - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska