Wielka kasa trafi w serce systemu

Podczas ostatniej sesji rada miejska uchwaliła wyższe stawki za wodę i ścieki. Uchwała przeszła jednym głosem, ale radni zaznaczali, że nowe opłaty i tak by weszły w życie, nawet gdyby odrzucili ten projekt. Takie są przepisy.

Za wodę pitną dla mieszkańców to 4,54 zł za kubik według wskazań licznika pomiarowego. To o 9 gr. więcej, niż obecnie.

Ścieki ostro w górę

W przyszłym roku więcej zapłacimy za ścieki. O ile? Stawka dla zwykłego Kowalskiego wyniesie 7,20 zł za metr sześcienny. To o 73 gr. więcej niż obecnie.

W jaki sposób spółka uzasadnia podwyżkę wynoszącą aż 11 proc? - Musimy przeprowadzić wielkie inwestycje w system kanalizacyjny w Świętym Wojciechu, Kalsku i Kęszycy Leśnej - mówi prezes Międzyrzeckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Kazimierz Puchan.

Chcą inwestować

- Miasto ostatnio bardzo dynamicznie się rozwija. Do systemu kanalizacyjnego chcemy i musimy dołączyć kolejne budowane obiekty przemysłowe i mieszkalne. Bez wielkich inwestycji w infrastrukturę nasze oczyszczalnie ścieków okażą się za małe na potrzeby mieszkańców i kolejnych firm, które przecież muszą korzystać z sieci - mówi burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.

Oczyszczalnia w Św. Wojciechu musi zostać całkowicie zmodernizowana, podatnicy zapłacą za nowe obiekty i zastosowane technologie aż 34 mln. zł. Obiekty w Kęszycy Leśnej pamiętają jeszcze żołnierzy Wehrmachtu i na ich miejscu stanie praktycznie nowy obiekt za sześć milionów. W Kalsku nie będzie już żadnej oczyszczalni. Za to nieczystości popłyną rurociągiem za 5 milionów do Międzyrzecza.

Miejska spółka wodociągowa w najbliższym czasie będzie chciała wypuścić obligacje komunalne. Nasze władze liczą, że z dotacji unijnych pozyskają przynajmniej 60 proc. pieniędzy potrzebnych na inwestycje.