Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka siekierezada w Gorzowie: aż 727 drzew do wycinki. W ich miejscu będzie nowa jezdnia i torowisko

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Wielka wycinka drzew przy ul. Walczaka nie powinna być zaskoczeniem. O budowie w tym miejscu nowej nitki jezdni mówiło się w Gorzowie od wielu lat. Jednak wielu mieszkańcom i tak jest szkoda pięknych, wielkich drzew. Rosły tutaj od dekad.
Wielka wycinka drzew przy ul. Walczaka nie powinna być zaskoczeniem. O budowie w tym miejscu nowej nitki jezdni mówiło się w Gorzowie od wielu lat. Jednak wielu mieszkańcom i tak jest szkoda pięknych, wielkich drzew. Rosły tutaj od dekad. Tomasz Rusek
Przez dekady drzewa przy ul. Walczaka, na wyjeździe z Gorzowa na Strzelce Krajeńskie, cieszyły oko i dawały cień. Ale ich los od lat był przesądzony: bo władze miasta zaplanowały tu dodatkowy pas ruchu i torowisko. Inwestycja za ponad 70 mln zł już trwa. Dlatego drzewa zostały wycięte.

Mowa o rozbudowie ulic: Łukasińskiego, Zawackiej (dawniej Bierzarina) i Walczaka. Drogowcy zbudują im drugie nitki.

Wielka inwestycja w Gorzowie: część już jest zrobiona

Przy ul. Łukasińskiego już to zrobili. Druga nitka jest niemal gotowa. Teraz wykonawcy wchodzą na ul. Zawackiej i na ul. Walczaka. Najpierw jednak musieli przygotować miejsce pod dodatkowe jezdnie. I ruszyła wycinka. W sumie wycięto 727 drzew. Najpierw przy ul. Zawackiej (o czym pisaliśmy TUTAJ), a teraz także przy ul. Walczaka.

PĘTLA MUSI ZNIKNĄĆ

Powalone drzewa robią przygnębiające wrażenie. A gorzowianie nie dowierzają, że spotkał je taki los. Od dekad dawały cień i chroniły też nieznacznie przed hałasem z drogi krajowej pobliskie bloki. Teraz ulica i torowisko będą jeszcze bliżej wieżowców. A naturalnej osłony od zgiełku już nie będzie. To jednak nie powinna być niespodzianka. Władze miasta (i to już od lat) zapowiadały rozbudowę ul. Walczaka. Takie plany snuł już poprzedni prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. Jednak w życie wcielone zostały teraz, za rządów Jacka Wójcickiego.

Zmiany, zmiany, zmiany

Co zmieni się po zakończeniu wszystkich prac za niemal 74 mln zł? Pisaliśmy tym, ale przypomnijmy:

  • Rondo Gdańskie będzie przesunięte bardziej w kierunku ul. Górczyńskiej. I ma być tak wyprofilowane, żeby nie dało się po nim – jak dziś – przejechać z prędkością 150 km/h.
  • Po przebudowie tory tramwajowe będą niejako jego średnicą.
  • Dodatkowa nitka ul. Walczaka zostanie zlokalizowana po drugiej stronie torowiska. Tory będą ułożone pomiędzy dwiema jezdniami.
  • Zniknie dotychczasowa pętla Silwana. W jej miejscu będzie nowa jezdnia.
  • Torowisko zostanie przedłużone. Po przebudowie tramwaje dojeżdżać będą do ul. Fieldorfa-Nila. Nie będzie tam jednak pętli, tylko tzw. krańcówka. Aż po sam koniec krańcówki tory będą biegły obok siebie. Tuż przed ich zakończeniem będą jednak położone szyny, które umożliwią przejechanie na sąsiedni tor. Tramwaj, który przyjedzie z Wieprzyc, przejedzie na tor drugi tor, motorniczy przesiądzie się z jednego końca wozu na drugi i będzie mógł jechać w stronę centrum.
  • Powstaną ronda na skrzyżowaniu ul. Walczaka z Szarych Szeregów i Walczaka z Fieldorfa – Nila. To znacznie usprawni wyjazd z osiedla.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska