Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki Jubileusz V Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze. Dokładnie ćwierć wieku temu ta szkoła powstała z marzeń [MNÓSTWO ZDJĘĆ]

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Jubileusz V Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kieślowskiego w Zielonej Górze.
Jubileusz V Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kieślowskiego w Zielonej Górze. Natalia Dyjas
V Liceum Ogólnokształcące w Zielonej Górze ma powody do świętowania. W tym roku przypada okrągły jubileusz jej istnienia. We wtorek, 13 listopada, na uroczystej gali z tej okazji nie zabrakło podziękowań, życzeń, ale również sporo radości i wzruszeń...

- 1 września 1993 roku w mury budynku przy ul. Chopina 15 wkroczyli uczniowie pierwszych dwóch klas - wspomina obecna dyrektor VLO im. Krzysztofa Kieślowskiego w Zielonej Górze, Kamilla Witucka. - 47 odważnych, młodych osób. Nie wiedzieli, jak będzie. Ale marzyli. I zaufali grupie znajomych, którzy kilka miesięcy wcześniej wymarzyli sobie nową szkołę. I tak powstało V LO przy Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli.

Najpierw były więc marzenia, które przekuto w rzeczywistość.

- Stworzyliśmy szkołę, żeby mogły się w niej uczyć osoby, którym chce się chcieć, mające własne zainteresowania, pasje - mówi Krzyszof Wąż założyciel i pierwszy dyrektor VLO w Zielonej Górze. - Niekoniecznie mające piątki z góry na dół na świadectwach. Szkołę, która nie zabije aspiracji, niepokornego myślenia.

Po marzeniach przyszły lata pracy i wypuszczania w świat kolejnych młodych, odważnych ludzi. I przeprowadzki. Na ul. Kingi, potem na Zachodnią 63. Jedno, jak mówią nauczyciele, się nie zmienia. Świetna atmosfera placówki.

I o tej atmosferze mówili absolwenci VLO, którzy z okazji jubileuszu, w ramach pełnego wspomnień spektaklu, nagrali szereg filmków o swojej przygodzie ze szkołą. Bo kto jej nie kończył? Bracia Irisikowie, dziś spełniający się w sztuce filmowej, Radosław Kotarski, znany z programu „Polimaty”, były radny miasta Mariusz Marchewka, lekarze, dziennikarze, artyści, muzycy, kapitanowie żeglugi, nauczyciele, naukowcy...

- Szkoła dała nam możliwości, atmosferę, abyśmy rozwijali swoje pasje i zainteresowania - mówił w nagranym filmie jeden z uczniów kończących to liceum.

Na gali (którą zresztą prowadzili jej absolwenci) nie zabrakło też występów nauczycieli. I podziękowań oraz życzeń.

- Wasz patron szkoły, Krzysztof Kieślowski, mówił o tym, że każdy chce zmieniać świat - mówi wiceprezydent Wioleta Haręźlak. - Ale żeby zmieniać świat, trzeba działać. Wy działacie. O was słychać w całym mieście! Przy okazji jubileuszu życzę wam, żebyście dalej marzyli. I żebyście na ul. Zachodniej znaleźli swój dom i przystań.

A że jubileusz jest okazją do nagród, to i miasto przyznało nauczycielom VLO wyróżnienia. Złote medale od prezydenta Kubickiego otrzymały: Kamilla Witucka, Dorota Krassowska i Krystyna Kotarska. Miasto przyznało też nagrody finansowe: Violetcie Dudziak, Agnieszce Markowskiej, Kamilli Wituckiej i Robertowi Kucy.

- Pan Robert to nie tylko świetny nauczyciel wf-u. Dziś przekonaliśmy się, że i świetny wokalista - żartowała W. Haręźlak. - Tylko dlaczego śpiewałeś w ostatnim rzędzie?

- Bo ja takie drewno muzyczne jestem - żartował R. Kuca.

Tej radości, humoru i wspaniałej atmosfery życzymy Piątce na kolejne lata...

Jutro, w ramach jubileuszu, w obecnej siedzibie szkoły (przy ul. Zachodniej 63) nastąpi otwarcie wystawy „Wszystko ma swój czas… wielcy znani i nieznani”. W piątek w szkole o godz. 15.00 rozpocznie się zjazd absolwentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska