Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki sukces gorzowian! Nasi koszykarze w drugiej lidze!

(pat)
Marek Mańkowski był najskuteczniejszym koszykarzem NGR Technologie I LO Gorzów w turnieju w Sosnowcu. Nasi wywalczyli awans do drugiej ligi!
Marek Mańkowski był najskuteczniejszym koszykarzem NGR Technologie I LO Gorzów w turnieju w Sosnowcu. Nasi wywalczyli awans do drugiej ligi! Kazimierz Ligocki
Do trzech razy sztuka - tak o swoim wyczynie śmiało mogą powiedzieć zawodnicy trzecioligowego NGR Technologie I LO Gorzów Wlkp. W trakcie weekendu nasz zespół w trzecim sezonie występów awansował na szczebel centralny.

Gorzowianie wywalczyli awans do drugiej ligi pod wodzą doświadczonego trenera Janusza Wierzbickiego (w przeszłości był szkoleniowcem m.in. ekstraklasowych koszykarek Stilonu i KSSSE AZS PWSZ Gorzów). - Rywale są mocni, ale pojedziemy powalczyć i spełnić marzenia - mówił przed weekednowym turniejem szkoleniowiec NGR Technologie I LO.

Na szczebel centralny awansowały po trzy najlepsze zespoły z dwóch czterodrużynowych grup. Gorzowianie rywalizowali w Sosnowcu. To właśnie gospodarze i krakowianie, z którymi nasi przegrywali jeden z meczów w półfinale, byli faworytami. Tymczasem podopieczni J. Wierzbickiego pokonali wszystkcih rywali i w cuglach awansowali do drugiej ligi!

W finałowym turnieju NGR Technologie I LO pokonał kolejno: w piątek - Zagłębie Sosnowiec 73:58 (32:18, 15:4, 16:17, 10:19). Najwięcej punktów: Artur Cielma 16, Marek Mańkowski i Wojciech Rogacewicz po 15; w sobotę - UKS Siemaszka 81:55 (22:17, 14:8, 27:16, 18:14). Mańkowski 20 i Tomasz Ejsmont 18 oraz w zakończonym przed chwilą niedzielnym spotkaniu AZS AGH Alstom Kraków 58:48 (15:13, 7:19, 13:9, 23:7). Mańkowski 14, Ejsmont 12.
- Do Sosnowca jechaliśmy z zadaniem wygrania jednego meczu, który miał otworzyć nam drogę do drugiej ligi. Tym bardziej, że z trójki rywali znaliśmy tylko krakowian. Ale po pierwszym, zwycięskim pojedynku z gospodarzami powiedziałem do chłopaków: Słuchajcie, możemy wygrać cały turniej! Bo widzę w was potencjał, siłę, chęć i zaangażowanie. Widzę w was zespołowość. Cieszymy się, że tak się stało! - mówił nam na gorąco tuż po ostatnim spotkaniu trener Wierzbicki.

Więcej o historycznym sukcesie oraz planach działaczy na przyszłość czytaj po weekendzie w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska