Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie emocje w Lidze Centralnej piłkarzy ręcznych. Mielecka Stal twardsza od gorzowskiej

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Mimo świetnej postawy bramkarza Krzysztofa Nowickiego, gorzowianie przegrali w sobotę (8 października) wyjazdowy mecz w Lidze Centralnej ze Stalą Mielec.
Mimo świetnej postawy bramkarza Krzysztofa Nowickiego, gorzowianie przegrali w sobotę (8 października) wyjazdowy mecz w Lidze Centralnej ze Stalą Mielec. Robert Gorbat
To był mecz pełen emocji i twardej walki. Tegoroczny spadkowicz z Superligi - Handball Stal Mielec - po bardzo zaciętym spotkaniu pokonał w sobotę (8 października) w Lidze Centralnej szczypiornistów Budnex Stali Gorzów.

HANDBALL STAL MIELEC – BUDNEX STAL GORZÓW WLKP. 27:25 (12:12)

  • Handball Stal: Dekarz, Wiśniewski – Smoliński 7, Graczyk i Babicz po 5, Ruhnke 4, Wilk 3, Napierała, Włoskiewicz i Krzysztofik po 1, Nowak, Kotliński, Wołyncew, Kaźmierczak, Stefani, Osmola.
  • Budnex Stal: Nowicki, Marciniak – Stupiński 6, Lemaniak, Renicki i Kłak po 4, Pietrzkiewicz 3, Gumiński, Broniewski, Nieradko i Jaszkiewicz 1, Sulmiński, Kozłowski, Droździk, Ripa.
  • Sędziowali: Dawid Leszczyniak i Marecin Szostok.

Proroctwo trenera

– Przed nami trudne, ciężkie spotkanie. Gramy jednak oczywiście przed swoją publicznością, więc będziemy się starać jak najbardziej, żeby zwycięstwo pozostało u nas w domu – podkreślał przed meczem trener mielczan Rafał Gliński. I co tu dużo mówić, miał rację.

Początek bez trafień

Na początku meczu gradu bramek nie było. Wynik co prawda szybko otworzył Paweł Napierała, ale przez kolejne minuty kibice mogli przede wszystkim oklaskiwać bardzo dobre interwencje bramkarzy. Dość powiedzieć, że goście pierwsze trafienie zanotowali dopiero w siódmej minucie. Po dziesięciu minutach gry na tablicy widniał wynik 2:2.
Pochwały należą się za ten okres obydwu golkiperom. Zarówno Tomasz Wiśniewski z Mielca jak i Krzysztof Nowicki z Gorzowa raz za razem notowali skuteczne obrony. Nic więc dziwnego, że po trzynastu minutach gry padło tylko sześć zdobytych bramek (3:3).

Mecz godnych siebie rywali

Na boisku rywalizowały równorzędne zespoły. Gorzowianie stawiali gospodarzom na tyle trudne warunki, że po 20 minutach podopieczni trenera Oskara Serpiny prowadzili jednym trafieniem (7:6).
Do końca pierwszej połowy wynik cały czas oscylował wokół remisu. Jeśli chodzi o mielczan, to nie było jednego lidera strzelców. Bramki zdobywali m.in. Bartosz Smoliński, Damian Krzysztofik, Dawid Ruhnke, Paweł Wilk czy Igor Graczyk. Swoje trafienia dołożył także Adam Babicz. Mielczanie prowadzenie stracili jednak na kilka sekund przed końcem i pierwsza połowa zakończyła się remisem po 12.

Obydwie Stale ruszyły do ataku

Początek drugiej połowy to – w przeciwieństwie do początku pierwszej – duża skuteczność z obu stron. I tak jak w pierwszej części, tak i w drugiej gra toczyła się bramka za bramkę. Jeśli trafiali mielczanie, to zaraz odpowiadali gości. Jeśli dobrze obronił bramkarz gospodarzy, to za chwilę tej samej sztuki dokonywał golkiper z Gorzowa. W ten sposób po 40 minutach na świetlnej tablicy „wisiał” remis 16:16.

Końcowa faza meczu to był już prawdziwy rollercoaster emocji. Na kilka minut przed końcem mielczanie zaczęli budować sobie przewagę. Super skuteczny był Smoliński, który cały mecz zakończył z siedmioma trafieniami. To właśnie po jego golu gospodarze wyszli w 54 minucie na prowadzenie 25:21 i wydawało się, że jest już po emocjach. Nic jednak bardziej mylnego, bo waleczni gorzowianie walczyli do końca i nawet w ostatniej minucie mieli jeszcze szansę na zniwelowanie strat.
W końcówce świetnie zagrała jednak obrona miejscowych i to oni po 60 minutach mogli poszaleć w tańcu radości. Dla Stali Mielec to czwarta wygrana w czwartym meczu tego sezonu Ligi Centralnej.

Pozostałe wyniki

  • Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - MKS Wieluń 33:26
  • Zagłębie Handball Team Sosnowiec - Warmia Olsztyn 30:29
  • Nielba Wągrowiec - Padwa Zamość 27:25
  • KPR Legionowo – AZS AWF Biała Podlaska 32:29
  • Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź - Orlen Upstream SRS Przemyśl 31:35
  • Mecz KPR Autoinwest Żukowo - Śląsk Wrocław Handball został przełożony na 16.10.2022

Tabela

  • 1. KPR 4 11 116:99
  • 2. Stal M. 4 11 120:105
  • 3. AZS AWF 4 9 131:113
  • 4. Olimpia 4 7 117:11
  • 5. Warmia 4 6 113:106
  • 6. Śląsk 3 6 92:85
  • 7. Orlen Upstream 4 6 123:124
  • 8. Zagłębie 4 6 113:119
  • 9. Budnex Stal 4 4 97:93
  • 10. MKS 3 3 82:89
  • 11. KPR Autoinwest 3 3 77:88
  • 12. Anilana 4 3 106:120
  • 13. Nielba 4 3 94:118
  • 14. Padwa 3 0 74:84
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska