Wielkie otwarcie farmy wiatrowej Górzyca. Wiatraki zasilą 40 tysięcy gospodarstw domowych!

W środę, 10 listopada, nieopodal wsi Radówek nastąpiło oficjalne otwarcie farmy wiatrowej Górzyca. Na tę chwilę czekano 16 lat.

W namiocie, pośrodku pola, wśród wiatraków pojawiło się mnóstwo osób, by uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki, Senator Rzeczypospolitej Polskiej Władysław Komarnicki, Wicewojewoda Lubuski Wojciech Perczak, Starosta Słubicki Leszek Bajon oraz Wójt Gminy Górzyca Robert Stolarski. Jak podkreślano, to inwestycja niezwykle ważna dla tej części regionu.

- Radówek to jedna z 12 miejscowości gminy Górzyca, która łącznie liczy sobie 4200 mieszkańców. Jest to gmina utrzymująca się z rolnictwa i z przemysłu okolicznych miast. Gmina Górzyca to przepiękne tereny, których 51 proc. roślinności objęta jest różnymi formami ochrony przyrody. Gmina Górzyca to teraz również farma wiatrowa. 16 lat temu zapadła decyzja o tej lokalizacji – tyle czasu czekaliśmy na moment, w którym pierwsze wiatraki zaczną się kręcić – mówił wójt.

Historię farmy wiatrowej Górzyca opowiedziała Dyrektor Generalny EDF EN Polska i członek zarządu EDF Renewables (spółki odpowiedzialne za powstanie inwestycji) Alicja Chilińska-Zawadzka:

- Wszystko zaczęło się w roku 2007. Właśnie wtedy podpisaliśmy pierwsze umowy dzierżawy gruntów, na których obecnie się znajdujemy. Był to początek wielkiej przygody, której efekt widać za moimi plecami. Od zarania dziejów człowiek wykorzystywał siłę wiatru dla swojego dobra – przemieszczał się do dalekich krajów, czy mielił ziarno na mąkę. Dzisiaj Górzyca dołącza do historii powstania energii wiatrowej. To krok w stronę dbania o planetę, niezależności energetycznej oraz niższych cen energii – podkreślała.

12 urządzeń, które stanęły nieopodal Radówka, to 24 megawaty. W praktyce oznacza to energię elektryczną dla 40 tys. gospodarstw domowych.

- Nasze wiatraki, które tu państwo widzicie, mogłyby zasilić w prąd tak duże miasta, jak Kostrzyn i Słubice łącznie. W tym miejscu należy podkreślić, że energia stworzona przez farmę wiatrową Górzyca będzie wysyłana do poszczególnych gospodarstw dzięki infrastrukturze sieciowej, przygotowanej przez zakład energetyczny Enea – dodała A. Chilińska-Zawadzka.

Warto wspomnieć, że EDF Renewables w 2015 roku wybudowała również inny projekt na terenie województwa lubuskiego – to farma wiatrowa Rzepin, która od kilku lat dostarcza energię do 120 tys. gospodarstw domowych w województwie lubuskim.

WIDEO: Wiatraki na farmie Wiatrowej pod Żarami

Rozmach i wielkość inwestycji najlepiej oddadzą liczby, które przedstawiono podczas oficjalnego otwarcia.

Farma wiatrowa Górzyca to:
12 turbin wiatrowych,
Łączna moc 24 MW
Średnica rotora 110 m
Wysokość wieży 95 m
Moc pojedynczej turbiny 2 MW
Przewidywana produkcja 80GWh/rok (zapotrzebowanie na energię elektryczną ok. 40 tys. gospodarstw domowych)
Uniknięcie emisji ok. 70 tys. ton CO2.

Całkowita wartość inwestycji wyniosła ok. 140 milionów złotych.

Generalnym wykonawcą jest konsorcjum ONDE S.A. i ERBUD S.A., natomiast wykonawcą stacji elektroenergetycznej jest Hitachi Energy Poland Sp. z o.o..

- Farma wiatrowa to również 9 km dróg serwisowych i 12 placów montażowych. Do budowy inwestycji użyto 14 400 ton kruszywa łamanego (to 240 wagonów kolejowych), 40 tys. ton piasku (1500 ciężarówek) oraz 2 tys. ton cementu – wymieniał dyrektor EDF EN Polska Marek Lewandowski.

Do wybudowania jednego fundamentu zużyto 230 metrów sześciennych betonu (29 betonowozów), 30 ton stali zbrojeniowej oraz 28 pali żelbetonowych. Średnica fundamentu wynosi 15 m, natomiast jego wysokość 3 m.

- Do stworzenia farmy zużyto 59 km kabli średniego napięcia oraz 15 km sieci światłowodowej. Przy jej budowie pracowało 240 pracowników oraz 25 niezależnych podmiotów. Poświęcono na to 45 716 godzin pracy na budowie. Na szczęście obyło się bez wypadków – podkreśla M. Lewandowski.

Po przemówieniach przyszedł czas na oficjalne przecięcie wstęgi oraz na… zwiedzanie wiatraka! Jesteście ciekawi, jak ta maszyna wygląda od środka? Przejdźcie do naszej galerii: