Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie polskie odkrycia na Cyprze. Gabinet chirurga i inne skarby w Pafos

Piotr Piotrowski
fot. Piotr Piotrowski
Od ponad 50 lat trwają nieprzerwanie prace polskich archeologów w starożytnym mieście Nea Paphos, znajdującym się na terenie dzisiejszego Pafos. Dzięki pracy profesor Ewdoksii Papuci-Władyki z Uniwersytetu Jagiellońskiego i jej ekipy co roku na światło dzienne wychodzą kolejne informacje i dowody materialne, jak funkcjonowała metropolia w czasach hellenistycznych i rzymskich.

To fascynujący świat, który można zobaczyć na własne oczy, wyruszając z Pomorza. Wystarczy blisko 4-godzinny lot samolotem z Gdańska do Pafos, a potem wędrówka po wielkim parku archeologicznym w centrum miasta, by znaleźć się w sercu antycznego miasta. Starożytne Pafos powstało w początku okresu hellenistycznego. Miasto założone przez Nikoklesa, króla Pafos w IV wieku p.n.e jako ośrodek administracyjno-gospodarczy królestwa, po podbiciu przez egipską dynastię Ptolomeuszy spełniał funkcję bazy floty wojennej. Po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło miasto w IV w., cesarz rzymski Konstans przeniósł stolicę wyspy do Salaminy. Utrata znaczenia i późniejsze najazdy piratów arabskich przyczyniły się do upadku miasta i opuszczenia go przez mieszkańców. Tyle o historii starożytnej stolicy Cypru w skrócie.

Dziś dawna metropolia to wpisany na listę UNESCO Park Archeologiczny Nea Paphos. Jego obszar obejmuje ruiny starożytnego greckiego i rzymskiego miasta zlokalizowanego w pobliżu współczesnego portu miasta. Wykopaliska datowane są na okres od starożytności do średniowiecza. Polskie prace archeologiczne w tym stanowisku rozpoczął prof. Kazimierz Michałowski, twórca polskiej szkoły archeologii, już w 1963 r. Za najważniejsze odkrycia uznawane są rzymskie wille: Dom Dionizosa, Dom Aiona, Willa Tezeusza, których nazwy pochodzą od znalezionych w nich mozaik podłogowych. Na terenie wykopalisk odnaleziono również agorę, odeon, asklepiejon, bazylikę.

Od 2011 r. prace swoich poprzedników kontynuuje w Pafos prof. Ewdoksia Papuci-Władyka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownik Paphos Agora Project. Naukowiec podejmuje decyzję o rozpoczęciu nowych badań na słabo wówczas poznanej agorze starożytnego miasta Nea Pafos. Za swoją pracę została uhonorowana Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Agora to w starożytnym, śródziemnomorskim mieście rynek, centrum tętniące życiem, gdzie rozstrzygano ważne sprawy wagi państwowej i administracyjnej, wykonywano czynności o charakterze religijnym, handlowano, spacerowano. Ta w Pafos została wstępnie przebadana przez cypryjskiego archeologa dr. Kyriakosa Nikolau, który stwierdził, że była ona placem kwadratowym, o boku około 97 metrów, otoczonym portykami, i funkcjonowała w okresie rzymskim, od II do IV wieku n.e. Pierwszy etap badań, realizowanych w latach 2011-2014 przez archeologów z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przede wszystkim miał na celu stwierdzenie, czy pod agorą z okresu rzymskiego, jak sugerowałyby silne tradycje urbanistyczne w świecie grecko-rzymskim, znajdowała się agora okresu wcześniejszego, czyli hellenistycznego. Celem była również weryfikacja czasu funkcjonowania i próba określenia sposobu funkcjonowania tej przestrzeni publicznej, jaką był rynek starożytnego miasta. Między innymi dzięki odkryciu przez polską ekipę archeologów ołowianego odważnika z imieniem Seleukosa agoranomosa (czyli wysokiego urzędnika państwowego kontrolującego działalność agory) potwierdzono, że badania są prowadzone na właściwej, historycznej agorze.

Osiem pełnych sezonów wykopaliskowych polskiej ekipy przyniosło znakomite efekty. Naukowcy zmienili m.in. istniejący w publikacjach obraz początków i rozwoju miasta, przesuwając datę powstania agory. - Udało nam się odkryć pozostałości dużych budowli publicznych z tego czasu. Analiza odkrytych artefaktów, częściowo już ogłoszona drukiem, wniosła wiele nowych ustaleń, zmieniając istniejące w nauce poglądy i paradygmaty. W efekcie możliwe będzie nowe spojrzenie na stolicę Cypru w okresie hellenistyczno-rzymskim i jej rolę nie tylko na samej wyspie, ale szerzej - we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Już po kilku kampaniach wykopaliskowych i pracach studyjnych udało nam się zmienić istniejący w publikacjach obraz początków i rozwoju miasta, przesuwając datę powstania agory na okres hellenistyczny, czyli o cztery wieki wstecz - informowała kierowniczka prac.

Na tym terenie nasi archeolodzy odsłonili też pozostałości skomplikowanego systemu hydrotechnicznego, złożonego z dwóch połączonych ze sobą baseników oraz terakotowego rurociągu. Baseniki były pokryte wodoodporną zaprawą położoną na warstwie starannie ułożonych fragmentów terakotowych dachówek. Doskonale świadczy to o tym, jak zaawansowana była starożytna myśl techniczna. Odkryto również kilka studni, dzięki którym mieszkańcy zaopatrywali się w słodką wodę, ponieważ Cypr od zawsze był narażony na jej niedostatek. Każda z nich, gdy już wyszła z użycia, wypełniona była masą starożytnych skarbów w postaci glinianych i, rzadziej, szklanych naczyń, monet, oliwnych lampek, obiektów metalowych, terakoty i tym podobnych. Te przedmioty życia codziennego, które można już oglądać w Muzeum Archeologicznym Prowincji Pafos, są najlepszymi wskazówkami dla dzisiejszych badaczy, by dowiedzieć się, jak setki lat temu wyglądało życie w Nea Pafos. Jednak wśród najbardziej spektakularnych odkryć dotychczasowych ekspedycji jest tzw. gabinet chirurga z Pafos. Dlaczego to znalezisko jest tak istotne? To zestaw narzędzi w postaci przyrządów wykonanych z brązu i żelaza, na które archeolodzy natrafili w Portyku Wschodnim agory. Jest bardzo podobny do tych odkrytych w słynnym domu chirurga w Pompejach w Italii, czyli starożytnym mieście przysypanym przez pyły wulkanu Wezuwiusza blisko dwa tysiące lat temu. Gabinet z Pafos jest o prawie wiek młodszy. Wśród przedmiotów, które znaleziono, są cienka długa łyżeczka, szczypce i przyrządy. Służyły one prawdopodobnie do składania złamanych kości. Z kolei w sąsiednim pomieszczeniu wydobyto na światło dzienne dwa całkowicie zachowane szklane naczynia, dwie ceramiczne lampki oliwne i dwa skarby monet, które pozwoliły precyzyjnie datować całe znalezisko.

W roku 2015 projekt wszedł w nową fazę realizacji, wraz z uzyskaniem prestiżowego grantu Narodowego Centrum Nauki MAESTRO na lata 2015-2019, w którym przewidziano nie tylko dalsze prace na samej agorze, ale również wyjście poza nią. - Prowadziliśmy poszukiwania infrastruktury gospodarczej na terenie antycznego miasta Nea Pafos w obrębie tzw. parku archeologicznego za pomocą geofizycznych metod nieinwazyjnych oraz badaliśmy aktywność ekonomiczną i handlową miasta. Poza agorą poszukiwaliśmy obiektów takich jak inne place służące do handlu, magazyny, warsztaty, piece itp. Badaliśmy też odkryty materiał ruchomy jak ceramika, monety, lampki, terakoty itd., pod kątem produkcji lokalnej, pafijskiej i cypryjskiej, oraz importów, co jest odbiciem aktywności gospodarczej i handlowej - informowała prof. Ewdoksia Papuci-Władyka.

Celem projektu polskich archeologów jest też rekonstrukcja funkcjonowania przestrzeni publicznej agory i systemu ekonomicznego stolicy Cypru oraz ewaluacja roli i znaczenia Pafos we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego w okresie hellenistyczno-rzymskim.

Park Archeologiczny w Pafos obejmuje teren około 75 hektarów, czyli mniej więcej 70-75 procent powierzchni starożytnego miasta. Obok tradycyjnych metod archeologicznych i architektonicznych naukowcy stosowali te zaczerpnięte z repertuaru metod nauk ścisłych i przyrodniczych, które pozwalały bez przeprowadzenia wykopalisk stwierdzić istnienie pod powierzchnią ziemi struktur i obiektów, które mogą być antyczne. Ich wyniki przechodziły potem weryfikację w terenie, by można było je datować. Do tego celu naukowcy stworzyli i wdrażali od 2013 r. system pełnej dokumentacji prac, nazwany przez nich Archeologiczny i Archeometryczny System Informacji dla Paphos Agora Project. Funkcjonuje on w środowisku Geograficznego Systemu Informacji (GIS), a koordynatorem jest Łukasz Miszk, zastępca kierownika projektu. Badania nieinwazyjne ukazują różne struktury, a następnie wytypowane, najbardziej obiecujące z punktu widzenia celów projektu obiekty są poddawane weryfikacyjnym badaniom sondażowym metodami wykopaliskowymi. Trzon polskiej ekspedycji stanowią pracownicy, doktoranci i studenci IA UJ, zdobywający tu szlify archeologów, a ponadto wielu wolontariuszy z Polski i zagranicy. Uniwersytet Jagielloński, który jest liderem projektu, współpracuje z wieloma instytucjami krajowymi i zagranicznymi. Brali w nim bowiem udział nie tylko archeolodzy i architekt oraz numizmatyk, ale również geodeci, geofizycy, geografowie, specjaliści od skanowania 3D, specjaliści od fotogrametrii i fotografii lotniczej, konserwatorzy. W sumie zespoły naukowe „Paphos Agora Project” to imponująca grupa około 70 osób.

Od roku 2015 cała agora i przylegający obszar zostały przebadane takimi nowatorskimi metodami. Wyniki badań wykazały jednoznacznie, że agora była otoczona podwójnymi portykami, a nie pojedynczymi, jak przypuszczano wcześniej. Okazało się, że była ona o wiele większa, niż pierwotnie zakładano. Liczyła około 2,5 hektara powierzchni, a nie hektar, jak dotychczas sądzono. Każdy z jej boków mógł mieć około 160 metrów długości, co oznaczałoby, że byłaby jedną z największych agor we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego.

Zabytki Pafos zostały wiele lat temu wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, natomiast w roku 2017 miasto pełniło zaszczytną rolę Europejskiej Stolicy Kultury. W związku z tym kierująca programem wraz z zespołami naukowymi „Paphos Agora Project” opracowali program promocji i popularyzacji badań UJ w Pafos w ramach akcji „Celebrating Pafos 2017 European Capital of Culture”. Przygotowano wystawę fotografii Roberta Słabońskiego, który jest fotografem ekspedycji, pn. „W sercu starożytnego miasta. Badania Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie na agorze oraz innych obszarach parku archeologicznego w Pafos na Cyprze”. By mogła lepiej trafiać do masowego odbiorcy, wystawa opisana została w języku polskim, greckim i angielskim. Wystawie towarzyszy niemal półgodzinny film autorstwa Huberta Chudzio zatytułowany „Paphos Agora Project”. Powstał również dwujęzyczny, polsko-angielski, katalog tej wystawy. Odbyło się też drugie wydarzenie promocyjne: multimedialny pokaz na otwartym powietrzu na placu w porcie Pafos. Performance, zatytułowany „Misterium Miasta Afrodyty Pafos 2017”, przygotowany został i wykonany przez artystę multimediów Jani Konstantinovskiego Puntosa, do muzyki znanego artysty Józefa Skrzeka. Widowisko polegało na projekcji na ścianach średniowiecznego fortu w porcie pafijskim. Opowiadało o cywilizacji antycznej i współczesnej. Miało na celu ukazanie, jak osiągnięcia nowych technologii mogą zostać wprzęgnięte w służbę archeologii oraz ochrony i nowej interpretacji dziedzictwa kulturowego.

W 2020 roku, mimo trudnej sytuacji epidemiologicznej, udało się zrealizować wykopaliska z udziałem małej grupy 14 osób. Interdyscyplinarny zespół badawczy złożony był z przedstawicieli dziedzin takich, jak archeologia, geofizyka, architektura oraz specjalistów od badań teledetekcyjnych, modelowania proceduralnego i analiz przestrzennych. Na podstawie informacji zebranych w oparciu o dotychczasowe badania i kwerendę źródłową oraz nowych danych pozyskanych w trakcie realizacji projektu, zespół pracuje obecnie nad rekonstrukcją układu ulic i budowli funkcjonujących na terenie antycznej Nea Pafos w różnych okresach historycznych. Szczególny nacisk położony jest na dzielnicę rezydencjonalną w lokalizacji Maloutena oraz w centralnej części miasta na obszarze Agory. Rezultatem zintegrowanych wyników badań będzie rekonstrukcja krajobrazu miasta i zabudowań w postaci modeli 3D. Uzyskane rekonstrukcje 3D zostaną poddane następnie analizom przestrzennym celem ustalenia zależności pomiędzy układem zabudowy i ulic a funkcjonowaniem miasta w rozumieniu widoczności, przepływu ludności, potencjalnej liczby mieszkańców etc. Projekt wdraża metodykę nowatorską dla Cypru, z sukcesem stosowaną jednak na nielicznych do tej pory stanowiskach archeologicznych w basenie Morza Śródziemnego, w Pompejach czy Carnuntum.

W przyszłym roku zespół otworzy 60. rok polskich badań na Cyprze. Co jeszcze uda się odkryć na agorze w Pafos, pokaże czas. To, co już odkryto, można na własne oczy obejrzeć na miejscu - w czasie spaceru po Parku Archeologicznym i wizyty w Muzeum Archeologicznym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielkie polskie odkrycia na Cyprze. Gabinet chirurga i inne skarby w Pafos - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska