Wiemy, jak wygląda remiza w Nowym Miasteczku od środka (zdjęcia)

Inwestycja w Nowym Miasteczku, która trwa już od dłuższego czasu, powoli zmierza ku końcowi. Przypomnijmy: nowa remiza ma znaczenie strategiczne dla naszych strażaków, ponieważ w przypadku sytuacji kryzysowej będzie mogła zastąpić funkcjonowanie komendy nowosolskiej. Przygotowano tam odpowiednie stanowiska dowodzenia, sprzęt itd.

Na razie telefony oraz pozostałe połączenia jeszcze nie funkcjonują, jednak mury, zarówno od wewnątrz jak i na zewnątrz są już właściwie przygotowane do oddania. Inwestycja warta jest około 4,5 mln zł i w 85 proc. sfinansowana została ze środków z Unii Europejskiej. Prace podzielono w sumie na trzy etapy, wszystko po to, aby zoptymalizować koszty.

Jako, że większość rzeczy jest już praktycznie gotowa, burmistrz Nowego Miasteczka wpadł na pomysł zaprezentowania remizy swoim mieszkańcom. - Wiele osób zaczepiało mnie na ulicy, pytając szczegółowo o tę inwestycję. Ludzie są po prostu zainteresowani tym, jak to wszystko wygląda od środka. Dlatego postanowiłem, że po tym, jak przyjedzie do nas samochód strażacki, zrobimy dni otwarte dla mieszkańców naszej gminy - opowiada Wiesław Szkondziak.

Jak się dowiedzieliśmy wszystko odbędzie się już w niedzielę 26 stycznia (początek o godz. 10.00). Zwiedzać mury będzie można do godz. 15.00.