Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiersze o Sybirakach - można poczytać u nas

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Od lewej: Daniel Czepiński i Tomek Ochenkowski - uczniowie LO w Nowej Soli, którzy rozumieją sybirackie historie
Od lewej: Daniel Czepiński i Tomek Ochenkowski - uczniowie LO w Nowej Soli, którzy rozumieją sybirackie historie Arch. LO Nowa Sól
W czwartek, 9 listopada w Zielonej Górze odbyło się zakończenie konkursu "Ojciec, jakiego zapamiętałem - wspomnienia syberyjskich dzieci" . Publikujemy wiersze, które przygotowali uczniowie LO w Nowej Soli.

Wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych, których zadań było napisanie wiersza, I miejsce zdobył Tomasz Ochenkowski z LO w Nowej Soli. II miejsce - Zofia Zakrzewska z III LO w Zielonej Górze, a III - Kaja Trybulka z CKUiZ w Żarach. Wyróżnieni zostali: Maja Cierlukiewicz z VII LO w Zielonej Górze, Daniel Czepiński z I LO w Nowej Soli, Dominik Rabski z LO w Żaganiu.
W kategorii szkół gimnazjalnych (plakaty) I miejsce zdobyła - Patrycja Ciesielska PSP nr 7 w Żaganiu, II - Julia Gogoc z PSP nr 2 w Zielonej Górze, a III - Paweł Ratajczak z Zespołu Szkół w Lubięcinie. Wyróżnienia: Klaudia Mazurek z SP nr 1 w Żarach, Oliwia Wójcicka z PSP nr 2 w Zielonej Górze i Julia Zuterek z Zespołu Szkół w Lubięcinie. Wśród uczniów szkół podstawowych (prace plastyczne) najlepsi okazali się: Marcelina Hejman z SP nr 1 w Lubsku, Anastazja Sikora z PSP w Chotkowie, Roksana Fraszko z ZE w Łagowie i Klara Kawecka PSP nr 7 Żagań. Wyróżnieni: Zofia Stelmach z SP nr 1 w Szprotawie, Hubert Silny z SP nr 18 w Zielonej Górze, Julia Zdanowicz z ZE w Łagowie.

- W przyszłym roku chcielibyśmy, aby temat dotyczył historii Sybiraków od powrotu do kraju, są bardzo mało znane - podkreśla Danuta Cygan, szefowa koła Sybiraków w Nowej Soli.
Dla wszystkich uczniów, którzy wystartowali w konkursie z Nowej Soli odbędzie się spotkanie, podczas którego młodzi twórcy usłyszą gratulacje i podziękowania za udział.

Maja Kołtun, kl. 1b

Ojcu

W tłocznym wagonie
brak miejsca na nadzieję.
Zastąpił ją strach
odbijający się w Twoich oczach.
Tulisz mnie do serca,
którego bicia już nie słychać.
Bronisz mnie przed mną,
przed natłokiem złych myśli.
Unosisz nad doczesność, dając wiarę,
którą z czasem pochłonie Syberia,
zabierając Cię ze sobą.
Pozostanie pustka.
Jedynie okruchy wspomnień
przywołają Twój obraz
dzielącego chleb pomiędzy naszą rodzinę.
A gwieździste niebo,
choć wszędzie takie samo,
już zawsze pozostanie niebem Syberii.

Źródła:
Gartley J.M. „Syberia. Historia i ludzie.”
 Skalski M. „Sybiracy”
www.sybiracy.pl
www.emazury/sybiracy

Bartek Siborowski, kl. 2b

Sonet o moim ojcu

W zimowy piątek, jakoś nad ranem
Zło przekroczyło próg naszych drzwi.
- Wsie sobirajties: ty, ty i ty!
Z domu wygnało, rzuciło w nieznane.

Ojcu mojemu duszy nie wyrwali,
Głowę swą trzymał dumnie, wysoko.
Był dla nas zawsze nadzieją, opoką
Wśród niezmierzonej, syberyjskiej dali.

Gdy siostry odeszły, pogrzeb po pogrzebie
Milczeniem znaczona ojca mego trwoga.
W wierze ukojenie, gdy dusza w potrzebie.

U kresu nadzieja, w sercu zaś pożoga.
Lecz ojciec szedł dalej o wodzie i chlebie,
Ku wolności. Jedyna była to dla niego droga.

Bibliografia:
1.Herbich A., Dziewczyny z Syberii, wyd. Znak, Kraków 2015.
2.Gerlach R.B., Sybirskie etapy, wyd. Urząd Miasta Lubsko.
3.Obertyńska B., W domu niewoli, wyd.”Czytelnik”, Warszawa 2005.

Tomek Ochenkowski 1b- zwycięskie I miejsce

I pozostał tylko chłód

Wyszarpani zostaliśmy z azylu naszego,
Odrzuceni w wieczny chłód
Ojcze, gdzieś się zgubił? Ojcze, czy i Ciebie mróz morderczy otulił?
Gdzie się podziewasz Ojcze? Czy Ciebie też tam męczy głód?
Byłeś legionistą, teraz skazańcem.
Ta zima, tak ogłusza
Ten wagon, taki ciemny
Ta pustka, niezmierzona
Iskry dawno uleciały, jak ty Ojcze
Dokąd się udałeś?
Dlaczego ta ziemia Cię zabrała?

Teraz leżysz, w dole nieopodal,
Zamknięty, usunięty, obsypany płaczem
To niebo, takie obce
Ta ziemia, taka martwa
Ta krew, taka zimna
Te oczy, Twoje
Wpatrzone w bezkres, w chłód, w ten stukot
Te uszy, zasłuchane w gwiazdach, w trawie, w szumie
Krwi czy wiatru?
Powiedz mi Ojcze
Czy spotkamy się? Czy w tym zimnym niebie?
Ten stukot, pociąg nadal jedzie,
Ten stukot ogłusza
Ten stukot, brak Ciebie
Ten stukot, porusza
Źródła:
- www.sybiracy.pl (historie zesłanych)
- „Syberia. Historia i ludzie.” Hartley J. M.
- „Okruchy syberyjskiego życia w oczach dzieci zesłańców” autorstwa Sybiraków z Elbląga

Daniel Czepiński kl. 2b - wyróżnienie

Ojcze Sybiraku!

Żyłeś na Wileńszczyźnie,
z dnia na dzień czasu upływało.
Wśród spokojnej wiejskiej doli,
pracy nie było mało.

Przy kolacji, co łączy was wszystkich,
łomotem potwornym oszołomiony,
usłyszałeś rosyjskie służby,
wiedziałeś, że to koniec.

Dobytek został w Twej wiosce,
ty tylko z kożuchem w drodze,
owinąłeś swe dzieci dobrze,
by nie cierpiały w tym chłodzie.

W wagonach na Sybir wiezieni,
głodni i przeziębieni.
Stojąc w okowach rozpaczy,
co będzie dalej Bóg zobaczy.
Ty, jako mąż i ojciec,
z wachlarzem zasług i wspomnień.
Jedziesz po istnienia kres,
zatroskany o dzieci swe.

Nie miałeś losu swego przed oczyma,
ważniejsza była rodzina.
Lecz nie byłeś w stanie powstrzymać,
zabierania Ci córki i syna.

Każde z nas głodem doświadczone
liże rany na ciele niezliczone,
bez rodziców do obcych zabrani,
bici, rusyfikowani.

Czemuż to Ciebie spotkało?
Nie wyrządziłeś krzywdy bliźniemu,
a zapłacić miałeś za nienawiść,
skierowaną przeciw ludowi Polskiemu.

Strapiony wracałeś ze wschodu,
na nieznane Ci dotąd ziemie,
by zacząć życie od nowa,
nosząc Syberyjskie brzemię.

Przytrafiło Ci się to Tato!
Pomimo Twej dobrej woli,
lecz na zawsze zostaniesz w pamięci,
ukochanych dzieci swoich!

Bibliografia:
-fragment artykułu z Gazety Lubuskiej, pt. "73. rocznica I deportacji na Syberię: Obyście nigdy tego nie przeżyli..."
- rozmowa z Panią Janiną Kolbą, podczas spotkania z Nowosolskimi Sybirakami

Łukasz Charzewski, kl. 3b

W niedzielne popołudnie przykryte deszczem i mgłą,

Słuchamy kropel, co biją okna - wokół wszyscy są.

Wspominaliśmy Ciebie zadając wzajem pytanie,

Gdzie zdrada zabrała naszego Wincentego

Tamtego dnia nad ranem.

Znienacka rozległo się pukanie,

Odbicia zaśpiewały nienaturalnym echem,

Niby aniołowie w olbrzymiej jaskini,

Co Wielkiemu Bratu rozkuwają grzechy. [2]

Drzwi otworzyły się, lecz innym odgłosem,

W strachu chwyciliśmy się za ręce.

Na korytarzu słyszymy gwizdy tamtej zimy,

Co tysiące ciał rozrywała na strzępy.

Jednak obawa błysnęła niczym lampa,

We wzruszenie się zamieniając,

Do uszu przypłynęło: " Znalazłem Was dzieci ,

Ojcowskie dłonie już z Wami zostają ". [3]
......

Łzy, godne talentu wycisnąć pamięć o Tobie,

Zawstydzą wodospad, gdyż współczesny człowiek,

Nie wyśni sobie mrozu kryjącego pałace z krowieńca,

[redakcja Ryszard Sobkowicz, Tomasz Andrzejewski

OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 2]

Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (10.11.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska