Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieża i dzwon, który milczy

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Jest wielki i wyjątkowo cenny jednak choć wisi w samym sercu Gorzowa i waży 135 kg, to... widziało go tylko kilkoro gorzowian.

Mowa o milczącym dzwonie Ave Maria, który jest podwieszony na samej górze katedralnej wieży. - Zaraz, zaraz. Coś pokręciliście. Przecież byłem na samej górze wieży i żadnego dzwonu tam nie było! – może się zdziwić ktoś z Czytelników.

Szybko więc wyjaśniamy: Ave Maria wisi ponad salą, która jest platformą widokową i wydaje się być ostatnim poziomem wieży. Nasz tajemniczy dzwon wisi tak wysoko, że nie wchodzą tam nawet przewodnicy: w barokowym hełmie wieży!

Dzwon ten wykonany został z brązu w 1498 r. Skąd pewność do daty? Ponieważ jest na dzwonie inskrypcja w łacinie o treści: „Zdrowaś Mario, łaski pełna, Pan z Tobą/Roku Pańskiego 1498”.

W 1708 r. dzwon został trafiony piorunem. Ubytek po tym zdarzeniu ma kilka centymetrów wielkości. Wtedy też Ave Maria straciła kabłąk, czyli jedno z mocowań. Od tamtej pory była milcząca. Z tego też m.in. powodu została niemal zapomniana – bo też nikt w zasadzie przez dziesiątki lat nie zapuszczał się aż pod hełm katedralnej wieży.

Dopiero w 2007 r. podczas wielkiego remontu wieży, na 100 proc. gorzowscy muzealnicy upewnili się, że Ave Maria to na pewno dzwon sprzed wieków. - Był w inwentarzach, więc nie traktowałbym go jako zaginionego. Jednak śmiało można powiedzieć, że był zapomniany. A podczas remontu mogliśmy go dotknąć, udokumentować stan i wygląd i przypomnieć - mówi Zdzisław Linkowski, kiedyś dyrektor Muzeum Lubuskiego w Gorzowie, który do dziś niezmiennie jest skarbnicą wiedzy o mieście i zabytkach.

Jednym z tych, którzy dzwon widzieli na wyciągnięcie ręki był Jan Zalewski ze Spichlerza (budynek muzealny na Zawarciu). To właśnie on udostępnił nam zdjęcia, które wówczas wykonał. Przypatrzcie się im uważnie, bo najpewniej nigdy Ave Marii na żywo nie zobaczycie. Co innego inne katedralne dzwony. Tak, tak, jest ich więcej.

Czytaj więcej 22 lipca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska