Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieża widokowa w Zielomyślu. Zieleń i błękit po horyzont

Karolina Korenda-Gojdź
Karolina Korenda-Gojdź
Z góry świat wygląda lepiej, a na pewno ciekawiej. Wytchnienie daje widok po horyzont, bo na co dzień nasz wzrok raczej daleko nie sięga. A że tereny u nas równinne, wieże widokowe to doskonała okazja, aby nacieszyć oczy piękną panoramą okolicy. W pobliżu Pszczewa znajdują się cztery takie wieże: na Szwedzkiej Górce w Pszczewie, nad jeziorem Chłop, w Świechocinie i pod Zielomyślem. Każda ma swój urok i jakąś historię w tle. Najciekawsza wydaje się być wieża na Górze Trębacza niedaleko Zielomyśla.

Tu znajdziesz wieżę widokową:

Jak tutaj trafić

Gdy dotrzemy już do Zielomyśla szukajmy znaków wskazujących drogę na Lubikowo. Zaraz za wsią trzeba skręcić na drogę gruntową, minąć zniszczoną stację kolejową, przejechać tory i dalej przez pola jechać około 2 kilometry. Droga jest dobrze utwardzona i bez problemu można ją pokonać samochodem osobowym. W lesie niedaleko wieży jest niewielki parking i stamtąd na piechotę kierujmy się już w stronę wieży. To drewniana sześciopiętrowa konstrukcja o wysokości ok. 18 metrów. Przy dobrej pogodzie rozciąga się z niej rozległa panorama okolicy. Zresztą, sami sprawdźcie!

O trębaczu. Legenda jak z Krakowa

Góra Trębacza to niewielkie wzniesienie, niecałe 100 m. n.p.m., ale znakomicie góruje nad terenem i drzewami. O tym skąd się wzięła nazwa tego pagórka opowiada legenda spisana przez Franciszka Golza:
Na Ziemi Międzyrzeckiej rozbito razu pewnego znacznie siły nieprzyjaciela. Rozgromione oddziały szwedzkie miały się połączyć na wzgórzu leśnym obok obecnej stacji kolejowej Zielomyśl. Przy wzgórzu znajdowało się wtedy duże jezioro, które obecnie już zarosło. Przez jezioro to przeprawiał się po wielogodzinnej wyczerpującej ucieczce trębacz wojsk szwedzkich, który stracił łączność z głównym oddziałem. Z trudem przepłynął on na drugi brzeg jeziora i ostatkiem sił wdrapał się na szczyt wzgórza, by natychmiast podać hasło do zbiórki. Ledwie jednak zagrał swój hejnał wojenny, dosięgła go śmiercionośna kula. Na pamiątkę jego czynu i bohaterskiej śmierci nazwano to miejsce Górą Trębacza.

Polecamy również państwa uwadze:

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska