Wieżę w Świebodzinie pomalowali na żółto. Zmienie jednak jeszcze kolor

- A mnie się podoba ta żółć - protestuje Emilia Zdanowicz, którą spotykamy na rynku. - I brakuje mi ciemniejszych ozdobników.

W poniedziałek w Świebodzinie była też delegacja z urzędu wojewódzkiego konserwatora zabytków, który sprawuje piecze nad remontem ratusza. Badania wykazały, że kolorystyka ratusza utrzymana była w barwie zbliżonej do tynku.

Próby na elewacjach

- I w tym kierunku poszliśmy poszukując koloru zbliżonego do oryginału i dostosowanego do formy architektonicznej zabytku - stwierdza Barbara Bielinis-Kopeć, Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Te próby kolorystyczne pojawiły się na elewacjach. Widzimy je na ścianie wschodniej ratusza czy w dolnej partii wieży - gdy patrzymy na nią od strony urzędu miasta. Z kolei jej szczyt pomalowano w kolorze jaskrawożółtym.

- Z pewnego oddalenia można ocenić, w jaki sposób barwa będzie współgrała z architekturą - zauważa B. Bielinis-Kopeć. - Wspólnie z panią architekt Małgorzatą Bernasińską poddaliśmy ocenie zarówno wykonane próby jak i kolor naniesiony już na wieży. W mojej ocenie kolor wieży w intensywniejszej żółci będzie zbyt przytłaczający w stosunku do bryły i mocno rozbudowanego plastycznie detalu architektonicznego.

Kobiety widzą kolory

Wykonawca robót, przedstawiciel urzędu miasta, autorka projektu remontu ratusza oraz B. Bielinis-Kopeć doszli w poniedziałek do wniosku, że ratusz będzie realizowany w bardziej stonowanej kolorystyce, która subtelnie wydobędzie wszystkie jego walory.

- Decyzja należy do pani konserwator, która w tych kwestiach jest fachowcem. W dokumentacji uzgodniono, że kolor będzie piaskowy, który inaczej wygląda na murze niż na papierze - tłumaczy Krzysztof Tomalak, zastępca burmistrza. - Chociaż ja specjalnych różnic w kolorach nie widzę, a przyznaję, że kobiety lepiej je widzą.