Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie pomogą nam w sytuacjach kryzysowych

Redakcja
W lubuskich zakładach karnych wyroki odsiaduje prawie 3 tys. osób
W lubuskich zakładach karnych wyroki odsiaduje prawie 3 tys. osób sxc.hu/kvless
- Dzięki skazanym będziemy mieli więcej rąk do pracy przy usuwaniu zagrożeń, chociażby skutków powodzi - mówi wojewoda lubuska Helena Hatka. Dziś z dyrektorami Okręgowych Służb Więziennych w Poznaniu i w Szczecinie podpisała porozumienie o współpracy.

Do tej pory w przypadku zagrożeń związanych z anomaliami pogodowymi, epidemiologicznymi służby więzienne współpracowały z samorządami nieformalnie. Od dziś będzie to uregulowane prawnie.

- Osadzeni, którzy pracują przy klęskach, to grupa wyselekcjonowana. To osoby chętne do współpracy, które pracują bez nadzoru funkcjonariusza - mówi Dariusz Rączkowski, dyrektor Aresztu Śledczego w Zielonej Górze. - Dzięki pracy przy usuwaniu skutków chociażby klęsk żywiołowych skazani będą mieli szansę, by wcześniej opuścić mury więzienne. Sądy łaskawiej patrzą na wnioski takich osób.

Podpisane porozumienie stwarza możliwość współpracy między powiatami a funkcjonującymi na ich terenie zakładami karnymi. - Dzięki niemu wszyscy mogą czerpać z niego korzyści - mówi Helena Hatka. - Samorządy, gdyż zyskają ręce do pomocy, a skazani, bo zyskają szansę na skrócenie kary.

W pracach będą mogli wziąć udział odsiadujący tylko lekkie wyroki, czyli wszyscy przebywający w 6 lubuskich zakładach karnych. W sumie osadzonych jest nich 2.815 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska