W 1975 r. Urząd Stanu Cywilnego przeniesiono z ratusza do tzw. willi starosty przy ul. 5 Stycznia (przed wojną mieszkał tam starosta). W piwnicach budynku działa też Obrona Cywilna. Obiekt należy do starostwa. USC i obrona to jednostki urzędu miejskiego.
Czynsz za budynek
Dotąd magistrat użytkujący pomieszczenia w willi pokrywał koszty utrzymania (monitoring, prąd, ogrzewanie itd.). Dotąd, bo starostwo przysłało do magistratu propozycję nowych warunków najmu. Nowością jest 47 tys. zł rocznego czynszu.
- W poprzedniej kadencji urząd miejski znalazł mieszkanie komunalne dla jednego z lokatorów willi, za co odstąpiliśmy od pobierania od magistratu czynszu. Jesienią zaproponowaliśmy miastu, żeby podobnie zrobić z lokatorką, która mieszka w budynku B starostwa - tłumaczy starosta Ryszard Kurp i dodaje, że lokatorka nie była zadowolona z mieszkaniowych propozycji urzędu miejskiego.
Magistratowi naliczono zatem czynsz według stawek przyjętych przez starostwo (opłatę obniżono tylko za lokum Obrony Cywilnej). Urząd miejski wnioskował o zmniejszenie kwoty. Jednak we wtorek zarząd powiatu utrzymał 47 tys. zł. Sprawa ma rozstrzygnąć się wraz z końcem miesiąca, bo wtedy upływa trzymiesięczny okres wypowiedzenia na wynajem pomieszczeń w willi.
Klimat na ślub
- Nie będę komentował sprawy. Poczekam, aż dostaniemy odpowiedź ze starostwa - mówi burmistrz Andrzej Rogoziński.
W urzędzie miejskim dowiedzieliśmy się, że w związku z proponowaną kwotą rocznego czynszu za ,,willę starosty'' rozważana jest nawet możliwość przenosin USC do innych np. komunalnych pomieszczeń. Ponoć trwa szukanie nowego lokum.
- Tyle że budynek, w którym mieści się USC, jak żaden inny pasuje do ślubnych uroczystości. To prawdziwa perełka architektury z niepowtarzalnym klimatem - uważa Monika Bąk z Wolsztyna, studentka piątego roku wydziału artystycznego Uniwersytetu Zielonogórskiego, która w ramach studiów interesuje się ,,willą starosty''.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?