Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2010: Chciałam zagrać na festiwalu

(mas)
Rosjank Julia Vikman zaśpiewała nastrojowe ballady
Rosjank Julia Vikman zaśpiewała nastrojowe ballady fot. Wojciech Waloch
Mała scena to alternatywa dla dużej. Tylko, że działa nieco odwrotnie. Bo jak na razie, to na nią gnają prawdziwe tłumy. Tym bardziej, że dziś wieczór rosyjskich ballad i pieśni.

Julia Vikman Band to zespół działający na polskiej scenie od kilku ładnych lat. Ale do Zielonej Góry zawitał po raz pierwszy z koncertem. - Nigdy nie zaglądałam tu podczas Winobrania. Chociaż miasto nieco znam. I chciałabym wystąpić na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej - mówi Julia Vikman, rosjanka, choć od razu zastrzega, że nasz język zna. I rzeczywiście ze sceny słyszymy m.in. "Jedzie pociąg z daleka", a publiczność śpiewa razem z artystką.

Koncertowi towarzyszy piękna sceneria. Na elewacjach kamienic w Starym Rynku "wędrują" światła. Fiolet i niebieski tworzą atrakcyjne wzory, nastrajając idealnie do rosyjskich ballad. - Tutaj jest tak pięknie, że aż nie chce się wracać do domu - wzdycha Karolina Nejman.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska