Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2010: Pokażcie swój styl! (wideo)

Marta Szkudlarek 68 324 88 54 [email protected]
Filip Czeszyk wraz ze swoimi tancerzami z formacji SPOKO poprowadzili dla mieszkańców warsztaty z hip-hopu
Filip Czeszyk wraz ze swoimi tancerzami z formacji SPOKO poprowadzili dla mieszkańców warsztaty z hip-hopu fot. Mariusz Kapała
Warsztaty hip-hopowe prowadzone przez formację SPOKO nie odbyły się na scenie. Nie udało się też ruszyć punktualnie. - Paranoja. Żeby na scenie w tym czasie trwały jeszcze próby? Kto to widział - komentują tancerze.

Wedle programu mieli zacząć punktualnie o 17.00. Byli przed czasem. Niestety scena, na której planowali zatańczyć swój popisowy układ była zajęta. Pełno sprzętu, kabli. Dodatkowo zespół The Pupils, który występuje dziś wieczorem, zrobił próbę mikrofonów.

Na szczęście z półgodzinnym opóźnieniem warsztaty hip-hopowe ruszyły. Formacja SPOKO prowadzona przez Filipa Czeszyka przygotowała naprawdę trudną choreografię. - Nie mogę nadążyć za tancerzami. Ale bardzo mi się podoba. Mogę się nauczyć kilku kroków - mówi siedmioletnia Kornelka, który tańczy w pierwszym rzędzie.

- Takie zajęcia z mieszkańcami są fajne. Przychodzą na nie ludzie, którzy do tej pory nie mieli kontaktu z tańcem, albo próbowali swoich sił na dyskotekach. Naszym zadaniem jest zarazić takich amatorów tańca naszą pasją. Żeby potem też zaczęli chodzić na zajęcia z tańca - mówi Ewa Chamera ze SPOKO. - Chcemy pokazać wszystkim tym, którzy się tu zjawią, że młodzież ma ogromną pasję - mówi F. Czeszyk.

Niestety zabrakło układu choreograficznego, którym grupa wywalczyła trzecie miejsce na UDO World Street Dance Championship 2010 w Blackpool. Jak przyznają zwycięzcy poziom był naprawdę wyrównany i do końca nie było wiadomo, kto stanie na podium. Numeru, który został wysoko oceniony przez jurorów nie obejrzeliśmy z prozaicznych przyczyn. - Układu nie możemy wykonać na betonie, bo zawiera skomplikowane kroki i w razie upadku, nie skończyło by się to zbyt dobrze - tłumaczy Chamera.

Publika, która ustawiła się wokół barierek nie do końca odważyła się wziąć udział w warsztatach. - Nie jestem pewna, czy dam radę. Wolę popatrzeć - śmieje się Malwina Karaś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska