Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2014: Moje motto: "Bachus jest dla ludzi"

Marta Dudka
Marcin Wiśniewski jako Bachus w towarzystwie laureatek konkursu na Miss Winobrania 2013
Marcin Wiśniewski jako Bachus w towarzystwie laureatek konkursu na Miss Winobrania 2013 Mariusz Kapała
Marcina Wiśniewskiego zielonogórzanie znają jako Bachusa, mitologicznego boga wina i dzikiej natury, który przez tydzień rządzi miastem. Z wykształcenia jest aktorem, śpiewa, tańczy, gra na perkusji i gitarze. Odgrywa też wiele ról. Podczas Bożego Narodzenia jest Mikołajem, albo Królem Heroldem w Orszaku Trzech Króli. Przez wiele lat występował na deskach Lubuskiego Teatru. Bachusem jest od 2007 roku.

- Jest pan Bachusem od ośmiu lat. Czy przywykł już pan do tej roli?
- Przez tyle lat powinienem już się do tego przyzwyczaić, ale co roku staję przez nowymi wyzwaniami. Ta rola jest dla mnie zbyt ważna. To nie jest tak, że założę kolorowe ciuszki, wianek na głowę i odbębnię ten tydzień. Jestem zżyty z tą moją postacią, ale chyba nigdy się do niej nie przyzwyczaję.

- Jakie były pierwsze reakcje otoczenia, rodziny, przyjaciół, gdy został pan Bachusem?
- Euforia! Spotkałem się z bardzo pozytywnymi reakcjami ze strony bliskich i znajomych. Wszyscy mi kibicowali. Mówili, że wierzyli w mój sukces. Bardzo lubię moje bachusowe alter-ego. Lubię udzielać wywiadów. Jak to aktor, bardzo się cieszę, gdy ludzie pytają, co u mnie słychać.

- Zielonogórzanie rozpoznają pana bez przebrania?
- Jasne! Czasami w najmniej oczekiwanych sytuacjach, ktoś do mnie podejdzie i zapyta: A gdzie winko? A gdzie Bachantki? Dzieciaki się rozglądają, wołają. Chętnie robią sobie ze mną pamiątkowe zdjęcia, nawet gdy jestem incognito.

- Bachusem jest pan nie tylko podczas Winobrania...
- "Bachusuję" też poza tym świętem. Mógłbym przez cały rok chodzić w swoim rzymskim łaszku i wianuszku (śmiech). Muszę jednak przyznać, że praca Bachusa nie jest łatwa. Są to spotkania oficjalne, wysokiej rangi, przy panu prezydencie Kubickim na przykład. Często otwieram różne spotkania, witam się z delegacjami zagranicznymi... Stanowię taki zabawny, rozluźniający atmosferę akcent. Biorę udział też w innych imprezach miejskich. I w korowodzie studenckim jestem. Można mnie spotkać na uroczystym odsłonięciu figurek-bachusików. Pomysł posążków jak najbardziej trafiony, chociaż nie znam ich wszystkich imion. A może właśnie powinienem? Postanowiłem być widoczny przez całe święto. Będę chodził po mieście, będę wszędzie gdzie tylko się da. Znajdę czas, aby z każdym zamienić kilka słów. Przebywanie z ludźmi to przyjemność. Mam takie motto: Bachus jest dla ludzi.

- Jak Bachusowi podoba się pomysł, że tegorocznym oficjalnym winem, obok gruzińskiego, będzie lubuskie?
- Bardzo się cieszę! Przez osiem lat miałem szansę kosztować win od naszych winiarzy. Czekałem na moment, kiedy będzie można je kupić. Jestem przekonany, że to wino będzie dobre.

- Czy mógłby pan opowiedzieć o projekcie muzycznym Bachus Brothers?
- Pomysł wziął się z miłości i pasji do muzyki, rock&rolla. Spotkaliśmy się ze znajomymi, pobrzdąkaliśmy na gitarze i tak powstał zespół. Nawiązujemy do filmu "Blues Brothers". Chcemy przypomnieć muzykę i postaci dwóch bohaterów - braci Elwooda i Jake'a. Zagramy kawałki na scenie koło ratusza w winobraniowy wtorek o 21.00. Zapraszamy, obiecuję, że damy czadu! Jak hukniemy to ratusz się podniesie!

- A jak pan ocenia życie kulturalne Zielonej Góry?
- Bardzo dobrze, dzieje się cały czas. Nie jesteśmy Warszawą, ale kompleksów z tego powodu mieć nie powinniśmy. Zielona Góra tętni życiem nie tylko w podczas Winobrania. Nie powinniśmy o tym zapominać. Będzie fajnie i ciekawie, przybywajcie tłumnie na Winobranie! Bawcie się dobrze i miło wspominajcie. Do zobaczenia!

- Dziękuję.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska