- Od trzech lat bywałam na Winobraniu. Bardzo spodobała mi się ta wasza impreza – mówi pani Irena z Poznania. – Ciekawa jestem, czy w tym roku się odbędzie? Czy może termin został przesunięty albo forma miasta się zmieniła?
Pytań o święto Zielonej Góry jest znacznie więcej. Mieszkańcy miasta nie kryją złości z powodu pandemii koronawirusa. Bo przez nią problemów jest całe mnóstwo. Wszyscy się stresują od rana do wieczora i dobrze byłoby się trochę zrelaksować. Tylko czy to będzie w ogóle możliwe?
Winobranie 2020: O tradycyjnej formie świętowania musimy w tym roku zapomnieć
Prezydent Janusz Kubicki nie ukrywa: - O Winobraniu, jakie znamy od lat, na sto procent musimy zapomnieć. By przygotować 10-dniowe święto, trzeba przygotowań wielomiesięcznych. Teraz wiadomo, że nic nie wiadomo…
Gospodarz Winnego Grodu nie wyklucza, że w tym roku może udać się zorganizowanie Winobrania w jakiejś szczątkowej formie. By zachować tradycję.
- Trudno sobie wyobrazić, by zachować zasady bezpieczeństwa, odpowiednie odległości na jarmarku. Wszyscy dobrze pamiętamy, jakie tłumy się na nim przewijają – podkreśla prezydent.
Podobnie jest z korowodem czy koncertami.
Winobranie 2020 miało się odbyć 5-13 września
Największe wydarzenie miasta - Winobranie - w tym roku zaplanowano na 5-13 września.
Jak co roku na mieszkańców i turystów czekać miały liczne atrakcje m.in.: koncerty, zabawy plenerowe, zawody sportowe, targi kolekcjonerskie, barwny korowód uliczny i wiele innych. W tym roku jednak nie mamy o nich co marzyć. O przesunięciu terminu też nikt nie mówi. Bo na kiedy? Zwłaszcza że minister zdrowia Łukasz Szumowski mówi, że koronawirus szybko nas nie opuści, musimy się nauczyć z nim żyć z zachowaniem reżimu sanitarnego. I to do czasu, aż powstanie szczepionka. To może być za dwa lata. Ale też szczepionka wcale powstać nie musi. Ani za dwa lata, ani w ogóle…
Wspieramy Lokalny Biznes!
Winobranie 2020 trzeba usunąć z kalendarza wydarzeń. Bo pandemia koronawirusa i budżet miasta się zmniejsza
Co myślą o tegorocznym Winobraniu zielonogórzanie i mieszkańcy regionu? Zapytaliśmy ich na naszym portalu internetowym?
Do tej pory odpowiedziała 449 Czytelników. 55 procent odpowiedziało, że z Winobrania powinniśmy zrezygnować w tym roku, 37 procent uważa, że należy się nam to święto, a 8 procent odpowiedziało, że w tej chwili nie ma zdania na ten temat.
- Budżet miasta się z miesiąca na miesiąc kurczy, bo wpływy są coraz mniejsze. Nie tylko z powodu epidemii koronawirusa nie może być w tym roku Winobrania, ale także z powodu topniejącego budżetu miasta – uważa pani Urszula z ul. Wyszyńskiego.
Obserwuj nas na Instagramie
Winobranie 2020 zastąpmy wystawą, wirtualnym kabaretonem czy dekoracją miasta
Pani Teresa z os. Pomorskiego podkreśla, że Zielona Góra to Winobranie. I nie powinniśmy dać o sobie zapomnieć.
- Wiadomo, że nie wolno organizować takich imprez masowych jak Winobranie. Ale w tym samym czasie, czyli 5-13 września powinniśmy zorganizować jakąś wystawę o winiarskich tradycjach miasta, jakiś film z udziałem winiarze i kabareciarzy (w maseczkach), czy choćby ustroić miasto w winiarskie elementy – podsuwa pomysły pani Teresa.
- Może chociaż jakiś koncert wirtualny dla Zielonej Góry zorganizować albo kabareton? – proponuje pan Marcin.
A co Państwo myślicie o Winobraniu? Jak powinniśmy w tym roku zaznaczyć jego obecność w mieście?
POLECAMY TEŻ
Koronawirus nie przeszkadza w rozbudowie galerii Focus Mall....
POLECAMY TEŻ
Koronawirus spustoszył te znane miejsca w lubuskich miastac...
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?