Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2021. Takich tłumów na deptaku zielonogórzanie nie pamiętają

Jacek Katos
Tłumy na zielonogórskim deptaku w sobotni winobraniowy wieczór
Tłumy na zielonogórskim deptaku w sobotni winobraniowy wieczór Jacek Katos
W sobotnie popołudnie i wieczór w centrum miasta pojawiły się mnóstwo mieszkańców i gości. Przejście przez sam deptak, a właściwie przeciskanie się w tłumie, zajęło nam ponad 20 minut. Dziś może być podobnie.

W sobotę, w południe, trasę od ulicy Sobieskiego do diabelskiego młyna przy redakcji „Gazety Lubuskiej” udało nam się pokonać w 10 minut. Wieczorem potrzebowaliśmy na to ponad dwa razy więcej czasu. Samo wydostanie się z tłumu zebranego pod winobraniową sceną trwało kilka minut, a potem nie pozostało nic innego, jak zsynchronizować swoje kroku z ludźmi idącymi przed nami.

To, co najbardziej nas raziło, to nie ilość osób mocno upojonych alkoholem. O nie! W zasadzie, poza butelkami i szklankami z mocniejszymi trunkami w dłoniach spacerujących, nie widzieliśmy osób wyraźnie pijanych. Można by rzec pełna kultura. Mnóstwo spokojnych i uśmiechniętych twarzy naokoło. Nie raziły nawet spacery o tak później porze z małymi dziećmi, no może trochę, kiedy dziecko było naprawdę małe, a rodzice nie pomyśleli, żeby swojego maluszka uzbroić w specjalne wygłuszające słuchawki.

To, co na prawdę nas raziło, a nawet przerażało, to właściciele psów, którzy wzięli swojego pupila na spacer, wciskając zwierzaki ciasną przestrzeń, bombardowaną tysiącem obcych zapachów i dźwięków. Wystarczy zapytać pierwszego lepszego weterynarza, co pies czuje, kiedy jego pan bierze go na spacerek na deptak podczas Winobrania.

Może prezydent czy Bachus powinien wprowadzić czasowy zakaz wprowadzania psów, kotów i innych zwierząt hodowlanych na deptak?

ODWIEDŹ NASZ SERWIS WINOBRANIOWY [KLIKNIJ TUTAJ]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska