- No i załapałam się na końcówkę Winobrania - śmieje się Aneta Marczewska.- Na koncercie już nie będę, ale za to mogę sobie kupić prażone orzeszki i pysznego gofra.
Chętnych nie brakuje, nie tylko na smakołyki. Wciąż chętnie kupujemy też szczepki winogron, starocie, czy winobraniowe pamiątki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?