To nie dzień celnika. Ten przypada dopiero na 21 września. O co więc chodzi? O nowy urząd celny, który ma stanąć w Zielonej Górze. Celnicy postanowili uczcić to wydarzenie i dziś licznie stawili się na Winobraniu.
W uroczystościach bierze udział ks. bp. Stanisław Regmunt i szef wszystkich celników podsekretarz Jacek Kapica. - Za dwa lata urząd powinien być już gotowy - mówił podsekretarz. - Trwała siedziba jest nam bardzo potrzebna. Celnicy, to ostatnia linia obrony, która chroni nas przed napływem nielegalnych towarów.
A te bywają bardzo różne. Od klasycznego alkoholu i papierosów, przez perfumy i odzież, aż po dzikie zwierzęta. Na stoisku po Gazetą Lubuską celnicy rozdają gadżety i prezentują właśnie takie towary. Jest krokodyl i wypchana sowa. Są też buty od Prady. Celnicy będą w naszym mieście do godziny 14.00
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?