Wioski przygotowują się do protestu i blokady drogi

W Wałowicach odbyło się zebranie sołeckie, podczas którego mieszkańcy zdecydowali, że zorganizują blokadę, aby wymusić przebudowę chociaż części odcinka drogi wojewódzkiej z Gubina w kierunku przeprawy promowej w Połęcku.
- Ciągłe bagatelizowanie tematu, również ostatnie odpowiedzi Zarządu Dróg Wojewódzkich, zmuszają nas do tego typu działań - wyjaśnia radny gminy wiejskiej Gubin, Waldemar Gromek.

Sołtys Wałowic, Dariusz Kaźmierczak, podkreśla, że w tym tygodniu zbierane są deklaracje z okolicznych wiosek.
- Mamy poparcie sąsiednich miejscowości. Do końca tygodnia powinniśmy dostać deklaracje z Komorowa, Drzeńska, Chlebowa oraz Jaromirowic - wymienia.

To właśnie w ostatniej z wymienionych wiosek ma odbyć się protest. Mieszkańcy zamierzają blokować przejście dla pieszych. - Po zebraniu wszystkich deklaracji zgłosimy wniosek o protest do urzędu gminy wiejskiej w Gubinie. Tam zawrzemy też szczegóły planowanej akcji - wyjaśnia D. Kaźmierczak.

Termin blokady nie jest jeszcze znany. - Ustalaniem szczegółów zajmiemy się, kiedy będziemy sporządzać wniosek do urzędu, czyli zaraz po otrzymaniu deklaracji. Najpewniej w przyszłym tygodniu - zdradza sołtys Wałowic.

Na remont czekają już bardzo długo
Droga jest w coraz gorszym stanie. Mieszkańcy mówią, że degradacja następuje znacznie szybciej ze względu na ciężkie transporty z kopalni ropy koło Połęcka.

Łukasz Steć z Wałowic przyznaje, że naprawa zawieszenia dwa razy w ciągu roku to tutaj norma. Podobnie wypowiada się Monika Dembowska. - Kupiłam samochód w kwietniu, był w bardzo dobrym stanie. Już musiałam wydawać pieniądze na naprawę - opowiada.

Mieszkańcy od lat starają się o przebudowę drogi w swojej miejscowości.
- Sygnalizowaliśmy wielokrotnie, jeszcze przed uruchomieniem kopalni, że droga tego nie wytrzyma - opowiada radny W. Gromek.
W zeszłym roku we wrześniu do urzędu marszałkowskiego wpłynęła petycja z podpisami 100 mieszkańców, którzy domagali się naprawy drogi w swojej miejscowości.
15 grudnia zeszłego roku wpłynęła odpowiedź na petycję, która nie zostawiła żadnych złudzeń. Nie ma szans na przebudowę drogi.

Potrzeba aktualizacji dokumentów i pieniędzy
Przedstawiciele ZDW tłumaczą, że aby przeprowadzić modernizację, musi ona znaleźć się w planie inwestycji RPO Lubuskie 2020. - Uzyskana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach uniemożliwia dokonanie zgłoszenia na przebudowę drogi - wyjaśnia dyrektor ZDW, Paweł Tonder.

Zarząd posiada dokumentację oraz rozwiązania techniczne, potrzebne do przeprowadzenia prac na drodze 138. Według nich koszt całego odcinka opiewa na około 14 mln zł. Kłopot w tym, że dokumentacja projektowa została opracowana ponad 10 lat temu, w latach 2004-2005.

- Przyjęte w 2004 roku rozwiązania techniczne nie spełniają obecnych standardów w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego - wyjaśniają przedstawiciele ZDW.
Dodatkowo podkreślają, że w ciągu drogi 138 wykonywane są inwestycje w tym roku.
- Rozpoczniemy budowę ronda oraz naprawimy odcinek drogi wojewódzkiej od skrzyżowania z ulicą Nową do granicy państwa - argumentuje P. Tonder.

- W miarę występujących potrzeb i posiadanych środków finansowych na bieżące utrzymanie dróg, wykonywane są prace związane z konserwacją nawierzchni oraz uzupełnianiem poboczy w miejscach zagrażających bezpieczeństwu ruchu - mówią pracownicy ZDW.

Taka odpowiedź nie satysfakcjonuje mieszkańców Wałowic i okolicznych miejscowości, którzy nie zamierzają rezygnować z planów, dotyczących blokady drogi wojewódzkiej na przejściu w Jaromirowicach.

Przeczytaj też: Pijany kierowca zatrzymany przez mieszkańca w Zielonej Górze. Wydmuchał 3 promile

Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK. Pedofil zgwałcił 8-latkę. Jest w areszcie. Wcześniej zaczepiał inną dziewczynkę