Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosna Biedronia. Lubuski Teatr pękał w szwach. Mieszkańcy przyszli, bo uwierzyli w zakończenie wojny polsko-polskiej [ZDJĘCIA]

Maciej Dobrowolski
- Inna polityka jest możliwa. Zielona Góra potrzebuje odważnej polityki. Potrzebuje, aby obecny prezydent czuł na plecach oddech społeczeństwa obywatelskiego - mówił w Zielonej Górze Robert Biedroń.
- Inna polityka jest możliwa. Zielona Góra potrzebuje odważnej polityki. Potrzebuje, aby obecny prezydent czuł na plecach oddech społeczeństwa obywatelskiego - mówił w Zielonej Górze Robert Biedroń. Mariusz Kapała / GL
We wtorek, 5 lutego, Lubuski Teatr wypełnił się po brzegi podczas konwencji Roberta Biedronia. Ludzie przyjechali z Kożuchowa, Nowej Soli, Słubic, Gorzowa... Dlaczego? Bo twierdzą, że Polskę należy w końcu uwolnić od konfliktu między PiS a PO.

Wizyta Biedronia w Zielonej Górze miała miejsce dwa dni po kongresie założycielskim na warszawskim Torwarze, gdzie poznaliśmy program i polityczne cele nowej partii Wiosna. Ale żeby można je było zrealizować, ugrupowanie Biedronia musi uzyskać dobry wynik podczas tegorocznych wyborów - najpierw do europarlamentu, a później do Sejmu. Wydaję się, że kluczem jest odpowiednia rozpoznawalność i przekonanie wyborców, że Biedroń jest w stanie wyrwać Polskę z oków wojny polsko-polskiej. Między innymi właśnie w tym celu polityk zdecydował się udać w tournée po kraju. Zamierza odwiedzić 16 miast, a Zielona Góra była jego drugim przystankiem na trasie.

- Inna polityka jest możliwa. Zielona Góra potrzebuje odważnej polityki. Potrzebuje, aby obecny prezydent czuł na plecach oddech społeczeństwa obywatelskiego. Nikt nie zrobi tego lepiej niż Anita Kucharska-Dziedzic - tak Biedroń przemawiał wczoraj na placu Bohaterów, gdzie powitali go pierwsi mieszkańcy. I przedstawił obecną radną i członkinię Ruchu Miejskiego jako szefową lokalnych struktur nowej partii.

Ale najważniejszym punktem wizyty było wieczorne spotkanie w Lubuskim Teatrze. Frekwencja nie zawiodła, sala była szczelnie wypełniona mieszkańcami z całego województwa. Były osoby ze Słubic, Nowej Soli, Gorzowa...

Co o Biedroniu i Wiośnie sądzą ci, którzy przyjechali posłuchać postulatów byłego prezydenta Słupska?

Daniel Zych na konwencję przyjechał z Nowej Soli. - To, co się obecnie dzieje w rządzie, ta ciągła wojna polsko-polska, służy tylko temu, żeby odwracać uwagę opinii publicznej od realnych problemów państwa. Potrzebna jest nam nowa siła walcząca o prawa obywateli. Odpowiadają mi propozycje pana Biedronia, zgadzam się programem, który prezentuje Wiosna - odpowiada mężczyzna.

Czy uważa, że Polskę stać na postulaty nowej partii? - Proszę spojrzeć, ile obecnie pieniędzy ucieka z budżetu. Zatyka się jedną dziurę, a tworzy następną - uważa.

- Wróciłam do kraju po 12 latach pobytu w Irlandii. Chciałabym wychowywać moje dzieci w nowoczesnym, tolerancyjnym i otwartym państwie - mówi Katarzyna Grajek z Kożuchowa. - Musimy w Polsce ustanowić standardy europejskie. Bardzo zależy mi na edukacji moich dzieci, dlatego podobają mi się propozycje związanie z wprowadzeniem u nas rozwiązań skandynawskich. Robert Biedroń jest osobą otwartą i doświadczoną w polityce. Wierzę, że może wiele zmienić i zakończyć ten wieczny konflikt w polityce. Dzięki temu my, obywatele, w końcu będziemy mogli poczuć się bezpieczniej.

35 obietnic za 35 miliardów złotych. Co chce mienić Robert Biedroń z nową partią Wiosna?

Robert Biedroń: 35 obietnic za 35 miliardów złotych. Co zawi...

Agnieszka Kolasińska z Zielonej Góry już wcześniej była na spotkaniu z Biedroniem. - Ma szansę odnieść sukces w polityce, ale musi umieć ją wykorzystać - stwierdza. Jednocześnie zauważa, że z niektórych obietnic Wiosny, związanych z wydatkami, może być trudno się wywiązać. - Chciałabym, aby Polska była bardziej przyjazna kobietom - dodaje.

Dla jej koleżanki Marty Katulskiej ważny jest również aspekt związany ze zmianą ustawy aborcyjnej. - Kobiety powinny mieć wybór. Również proponowany większy rozdział Kościoła od państwa jest słuszny! - przekonuje.

Weronika Trawińska z Zielonej Góry uważa, że Biedroń jest inny niż reszta polityków. - Sądzę, że ma szansę rozbić układ dwóch walczących obozów PiS i PO. Jak to mówią: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - przypomina.

- Znam program Roberta Biedronia. Kibicuję mu i wierzę, że wiele może zmienić w Polsce - mówi Marianna Palacz, studentka i członkini zielonogórskiego Instytutu Równości. Podobnego zdania jest jej kolega Kacper Leszczyński. - Biedroń ma wielką energię, wzbudza zaufanie i jest przekonujący w tym, co mówi - tłumaczy. Nasze pytanie o to, skąd Wiosna weźmie fundusze na wyborcze obietnice, kwituje krótko: Jeżeli jest chęć, na wszystko znajdą się pieniądze!

35 obietnic za 35 miliardów zł. Co zawiera program partii Wiosna Roberta Biedronia? WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska