W pałacowym parku dzieje się wiele, zmienia się niemal codziennie. Wygląda wiosennie, widać już zarys drugiego ze stawów, skompletowano mosty... Kształtów nabierają także parkowe alejki i widać, ze do pracy przystąpili ogrodnicy. Słowem, dzieje się. Przypomnijmy, że to kolejne etapy rewitalizacji parku w ramach projektu "Zachowanie i wykorzystanie historycznych krajobrazów parkowych w Branitz i Zatoniu".
I jeszcze odkrycie. Oto przy okazji prac odkryto płytę upamiętniającą przebudowę pałacu. Na niej znalazła się inskrypcja informująca, że w 1842 roku Dorota księżna żagańska i księżniczka kurlandzka poleciła rozbudowę dworu w Zatoniu poprzez nadbudowę piętra oraz dobudowanie balkonów i jego ozdobienie... Płyta po wojnie pełniła rolę "pokrywki" na studnię. Jej prawdziwą funkcję odkryła Karoliny Idryjan, która z ramienia wojewódzkiego konserwatora zabytków nadzoruje prace...
Polecamy także: To miejsce w Lubuskiem uznawane jest za cud
Pałac został zabezpieczony można zwiedzać jego wnętrze
A tak wygląda oranżeria. jeszcze kilka miesięcy temu była ruiną
Park zaczyna zapracowywać na miano zielonogórskiego Wilanowa