Witnica, ul. Traugutta

- Mieszka się tu dobrze. Jestem tu prawie 30 lat i muszę przyznać, że jestem zadowolona z tego miejsca. Mamy w pobliżu pięknie odnowioną szkołę, przy której niedawno powstało nowoczesne boisko. Widać, że dyrektor się stara. Mamy tu sklepik, jest cisza i spokój, a więc wszystko, czego można chcieć. Droga przebiegająca w pobliżu bloków nie jest w najlepszym stanie, ale nie jest to wielki problem.

- Mieszkam tu 27 lat. Przyzwyczaiłem się już bardzo mocno do tego miejsca. Przez ten czas, kiedy tu mieszkam, sporo się zmieniło. Wciąż coś się dzieje. Ludzie mają własnościowe mieszkania, więc każdy coś remontuje, zmienia, ulepsza. Z sąsiadami znamy się bardzo dobrze, mieszkamy tu razem już tyle lat. W pobliżu mamy szkołę i sporo młodzieży, jednak to nie przeszkadza, młodzi ludzie zachowują się bardzo grzecznie.

- Dobrze, że jest tu szkoła, bo przynajmniej coś się dzieje. Są młodzi ludzie, jest wesoło. Niedawno powstało boisko, pomalowano szkołę, wymieniono okna. Dobrze, że to boisko powstało, bo czasem widać, że młodzi ludzie po prostu się nudzą. Brakuje im rozrywki. Często zdarza się, że ludzie jeżdżą po naszej ulicy bardzo szybko, nie bacząc na lokatorów i uczniów szkoły. To stwarza spore zagrożenie.

- Mieszka się tu dobrze. Miejsce to jest wystarczająco daleko od centrum, a więc jest cisza i spokój. Czasem nawet z sąsiadami robimy sobie grilla pod blokiem. Szkoda tylko, że czasem policja nie potrafi tego zaakceptować. Z sąsiadami jesteśmy bardzo zżyci i możemy na siebie nawzajem liczyć. Na ulicy przydałyby się progi zwalniające, bo niektórzy kierowcy nagminnie łamią przepisy.

- Mieszkam tu już bardzo długo. Lokalizacja naszego osiedla jest bardzo dobra. Jest blisko do centrum, niedaleko jest ośrodek zdrowia, nieopodal szkoła, są sklepiki, a więc wszystko, czego potrzeba. Jest tu też cisza i spokój, pomimo, że jest przecież szkoła. Trzeba przyznać, że młodzież jest grzeczna i potrafi się zachować. Sąsiedzi również są w porządku, możemy na siebie liczyć, w razie potrzeby każdy pomoże.

- Mieszkam tu 24 lata, od samego początku. Mieszka się bardzo dobrze i bardzo chwalę sobie to miejsce. Jest wszędzie blisko, a jednocześnie cicho i spokojnie, można wypocząć i się zrelaksować. Jest blisko szkoła, jednak to nie jest żaden minus. Przepracowałem w tej szkole już 20 lat i muszę przyznać, że młodzi ludzie są grzeczni i nie stwarzają problemów. Można więc powiedzieć, że sąsiedztwo szkoły jest plusem.

- Mieszkam tu od 4 lat, jednak całe życie mieszkałem w pobliżu ul. Traugutta. Jest stąd wszędzie blisko, zresztą Witnica nie jest dużą miejscowością. Na ulicy przydałyby się progi zwalniające, bo często przejeżdżają tędy prawdziwi piraci drogowi. Rodzice muszą przez to bardziej uważać na swoje dzieci, bo kierowcy czasem stwarzają naprawdę spore niebezpieczeństwo. Blisko jest las, to duży plus, bo można się wybrać na spacer.

- Nie narzekam na mieszkanie tutaj. Osiedle jest dobre, dużo mówi się jednak o progach zwalniających. Sam mam dwójkę małych dzieci i muszę na nich uważać, bo kierowcy czasem znacznie przekraczają tu prędkość, a przecież w pobliżu jest szkoła. Niedawno powstał plac zabaw i to duży plus. Plusem jest też sąsiedztwo lasu. Można iść na spacer, jest tam cicho i spokojnie, więc można się zrelaksować.

- Mieszkam tu 5 lat i muszę przyznać, że jest po prostu fajnie. Można liczyć na sąsiadów, którzy w razie potrzeby chętnie pomogą. Jest to spokojna okolica, w pobliżu mamy las i tereny, gdzie można wyjść na spacer. Młodzież z pobliskiej szkoły też jest w porządku i nie można na uczniów narzekać. Przydałby się jednak nieco lepszy plac zabaw, bo ten jest nieco za mały.

Na ul. Traugutta zachodzimy we wtorkowy poranek. Pierwsze wrażenie: cisza i spokój. Zakłóca je w zasadzie tylko jedno - dzwonek z liceum. Ale tylko dzwonek. Wychodząca ze szkoły młodzież jest grzeczna i spokojna. Zresztą młodych ludzi chwalą sami mieszkańcy. Idziemy ulicą, mijamy bloki, wchodzimy na piaskową drogę i kierujemy się w stronę lasu. Co ciekawe, pomimo tego że ulica jest w kiepskim stanie, a droga piaskowa to w zasadzie uklepany żwir, to prawie nikt na to nie narzeka. To dziwi, szczególnie, że zwykle mieszkańcy właśnie na drogi narzekają. Widocznie ludzie już się przyzwyczaili. Kiepski stan dróg rekompensuje oddalony o kilkaset metrów las, w którym, jak przyznają sami mieszkańcy, można się doskonale zrelaksować i wypocząć.

Ulica biegnie równolegle do głównej ulicy Witnicy, prowadzącej z Kostrzyna do Gorzowa Wlkp. Znajduje się przy niej liceum im. Mikołaja Kopernika. W pobliżu jest też ośrodek zdrowia. Są tu dwa małe, osiedlowe sklepiki. Jest też sześć, zbudowanych około 30 lat temu bloków, następnie zaczyna się cały rząd nowych domków jednorodzinnych. Ulica kończy się w lesie, połowa z niej wyłożona jest betonowymi kostkami, druga część to zwyczajna żwirowa uliczka.

Wyświetl większą mapę