Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce rusza remont w gorzowskim schronisku Azorki. Część psów szuka domu tymczasowego

Anna Rimke
Anna Rimke
Robert Białczak z gorzowskiego schroniska Azorki zachęca do wzięcia psa do domu tymczasowego
Robert Białczak z gorzowskiego schroniska Azorki zachęca do wzięcia psa do domu tymczasowego schronisko Azorki
- Remontu w schronisku już nie było od dawna. Robiliśmy tylko bieżące naprawy – mówi Iza Kunicka z gorzowskiego schroniska Azorki. Remont rusza w sierpniu. Część psów nie będzie miało się gdzie podziać.

Remont boksów w schronisku przy ul. Fabrycznej w Gorzowie rusza już od początku sierpnia. Ma potrwać do 10 listopada. Będzie wymieniany dach i rynny 25 boksów w środkowej części schroniska.

Psa można zatrzymać

– To najgorsza część. Kiedy pada, to zwierzaki stoją w wodzie – opowiada I. Kunicka. Prace zaczynają się od sierpnia i mają potrwać do listopada. – Na ten okres poszukujemy domów tymczasowych dla przynajmniej 25 psów. Bo w czasie gdy będą prace, nie mamy gdzie ich trzymać – tłumaczy pani Iza.

Co oznacza dom tymczasowy? Że decydujemy się przygarnąć na jakiś czas zwierzę, ale nie musimy ponosić żadnych kosztów: karmę da schronisko, a jeśli zdarzy się tak, że psiak zachoruje, to za wizytę u weterynarza również zapłaci schronisko. – Oczywiście, jeśli ktoś chce karmić psa na swój koszt, to nie ma przeciwwskazań. Ale nie musi – zaznacza pani Iza.
Oczywiście, zanim pies trafi do domu tymczasowego, ten będzie sprawdzony w miarę możliwości, czy są w nim odpowiednie warunki dla zwierzaka.

- Często się zdarza, że osoby które biorą zwierzę do domu tymczasowego, tak bardzo się do niego przywiązują, że go już nie oddają do schroniska, tylko adoptują – mówi Iza Kunicka.

Z kolei Iwona Stępniewska, gorzowska działaczka na rzecz zwierząt wszystkich (a prywatnie właścicielka pięciu adoptowanych kotów) podpowiada, że jest to okazja dla tych osób, które zastanawiają się nad tym, czy chcą zamieszkać z psem. – Są osoby, które się wahają przed adopcją. Teraz będą mogły się przekonać, jaki to obowiązek, czy podołają i czy na pewno chcą mieć zwierzaka. Trzy miesiące na pewno wystarczą na podjęcie decyzji – tłumaczy I. Stępniewska.

Możesz wspomóc schronisko

Jeśli się okaże, że niestety nie chce się zatrzymać psa, to bez żadnych konsekwencji można go będzie zwrócić do schroniska. – A dla psa, takie doświadczenie również jest ważne. Uczy się życia w domu, socjalizuje z ludźmi. Później będzie mu łatwiej odnaleźć się w domu adopcyjnym – tłumaczy pani Iwona. I podkreśla, że wolontariusze ze schroniska na pewno pomogą rodzinie wybrać takiego psiaka, że będzie pasował charakterem i temperamentem do danej rodziny. A wie co mówi, bo wraz z mężem wspomagają charytatywnie gorzowskie Azorki i doskonale znają ludzi zajmujących się tam zwierzętami.

W tej chwili w gorzowskicm schronisku jest ok. 90 psów. Schronisko należy do miasta, ale od roku prowadzi je Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Azyl. Remont boksów dla psów zlecił magistrat zgodnie z zaleceniami lekarza weterynarii. Będzie kosztował 160 tys. zł. Ale na odnowę czekają też inne miejsca w schronisku.
- Pilny jest też remont miejsca, gdzie przebywają zwierzęta na kwarantannie. Tam wszystko jest z drewna, od podłóg po konstrukcje i to już zaczęło próchnieć – mówi I. Kunicka. Na dwutygodniowej kwarantannie przybywają wszystkie psy, które trafiają do schroniska przy ul. Fabrycznej.
Więcej informacji na temat psów do domu tymczasowego można uzyskać dzwoniąc na numer telefonu: 662 071 657.

Można też wspomóc schronisko wpłacając pieniądze na konto: BGŻBNP Bankowość Detaliczna w Warszawie 06 1750 0012 0000 0000 4002 9761

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska