Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Komarnicki rozpoczyna walkę o fotel senatora

(paw)
W gorzowskiej Komodzie Andrzej Arendarski wspierał prezesa Komarnickiego.
W gorzowskiej Komodzie Andrzej Arendarski wspierał prezesa Komarnickiego. Paweł Kozłowski
W środę prezes Stali Gorzów oficjalnie rozpoczął swą kampanię wyborczą. Na liście osób popierających go są m.in. żużlowy mistrz świata Tomasz Gollob i prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.

- Każdy człowiek ma swoje marzenia, dwie dusze. Ja marzyłem o tym, by być politykiem, ale zawsze stało coś na przeszkodzie. Korzystając z tego, że wprowadzono jednomandatowe okręgi i nie musiałem głupiemu nosić torby, by znaleźć się na liście, postanowiłem kandydować - tak tłumaczył swą decyzję W. Komarnicki podczas uroczystej inauguracji kampanii w gorzowskiej restauracji Komoda.

Na spotkanie przyszły osoby z różnych środowisk: biznesowych i politycznych. M.in kojarzeni z prawicą Arkadiusz Marcinkiewicz oraz Ireneusz Madej. Z zaproszenia Komarnickiego skorzystali również były poseł i obecny radny miasta Jerzy Wierchowicz, a także wiceprezydent Gorzowa Tadeusz Tomasik.

- Panie senatorze, witamy na Wiejskiej - powiedział do prezesa żużlowej Stali A. Arendarski, który jest pewny wygranej swego przyjaciela.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska