W ubiegły czwartek. 7 lipca zielonogórscy policjanci zostali zawiadomieni o włamaniu do hurtowni. Sprawcy wybili szybę i ukradli między innymi odkurzacz, wiertarki, wkrętarki, maszyny do szlifowania ścian i poziomicę szlifierki kątowej. Wartość strat to ponad 5400 złotych.
- Jeszcze tego samego dnia jeden z pokrzywdzonych odebrał dziwny telefon. Dzwoniący mężczyzna oferował do sprzedaży sprzęt i przedmioty, podobne do tych, które zostały skradzione w nocy z jego hurtowni – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. - Pokrzywdzony zachował zimną krew, umówił się z „oferentem” na sfinalizowanie transakcji na parkingu. Następnie powiadomił o tym policjantów z I komisariatu policji. Mundurowi zatrzymali trzy osoby, które w samochodach miały przedmioty pochodzące z włamania. Jedna z nich miała przy sobie także amfetaminę.
Zatrzymani to 38-letnia mieszkanka gminy Zabór oraz dwaj zielonogórzanie w wieku 34 i 43 lata. Cała trójka spędziła noc w policyjnym areszcie, a następnie usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem. 43-latek usłyszał także zarzut posiadania narkotyków. Podejrzani przyznali się do winy i zgodnie z decyzją prokuratora oddani zostali pod policyjny dozór. Odzyskane przedmioty zostały zwrócone właścicielom.
Obydwaj mężczyźni są doskonale znani zielonogórskim policjantom – w przeszłości także dokonywali przestępstw przeciwko mieniu. Dlatego będą odpowiadać w warunkach recydywy, co powoduje zwiększenie górnej granicy zagrożenia karą więzienia o połowę. Za kradzież z włamaniem Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 10, posiadanie narkotyków natomiast zagrożone jest karą więzienia do lat 3.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?