1/58
Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej...
fot. Łukasz Koleśnik

Wodna Wojna w Grabicach [ZDJĘCIA]

Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej Wojny w Grabicach. Za bardzo jednak nie rozgrzewało, ponieważ na zewnątrz były zaledwie 4 stopnie Celsjusza. Takie warunki nie przeszkadzały w zabawie.

Paweł i Edyta Zajkowscy w dalszym ciągu kultywują tradycje Wielkanocne, poprzez organizację Wodnej Wojny w Grabicach. Co roku w tej wsi w ten sposób świętuje się Lany Poniedziałek, czy też śmigusa-dyngusa. I to niezależnie od tego jaka jest pogoda. Była to już 11 edycja tej imprezy. Organizatorzy przypominają, że bywały takie Wodne Wojny, podczas których na końcu uczestniczy rzucali w siebie… śnieżkami. W tym roku śniegu nie było, ale dzień do ciepłych nie należał. Temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie Celsjusza, jednak tradycyjnie nikomu to nie przeszkadzało w zabawie. Przez pół godziny, na placu zabaw w Grabicach wodą oblewali się dorośli i dzieci, miejscowi i przyjezdni. Państwo Zajkowscy już zapraszają na kolejną edycję lokalnej imprezy.

Wszystkie zdjęcia do obejrzenia na portalu Krosno Odrzańskie Nasze Miasto

Zobacz też. Dziś Lany Poniedziałek. Jak wygląda jego historia?

Wideo: TVN/x-news

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:




2/58
Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej...
fot. Łukasz Koleśnik

Wodna Wojna w Grabicach [ZDJĘCIA]

Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej Wojny w Grabicach. Za bardzo jednak nie rozgrzewało, ponieważ na zewnątrz były zaledwie 4 stopnie Celsjusza. Takie warunki nie przeszkadzały w zabawie.

Paweł i Edyta Zajkowscy w dalszym ciągu kultywują tradycje Wielkanocne, poprzez organizację Wodnej Wojny w Grabicach. Co roku w tej wsi w ten sposób świętuje się Lany Poniedziałek, czy też śmigusa-dyngusa. I to niezależnie od tego jaka jest pogoda. Była to już 11 edycja tej imprezy. Organizatorzy przypominają, że bywały takie Wodne Wojny, podczas których na końcu uczestniczy rzucali w siebie… śnieżkami. W tym roku śniegu nie było, ale dzień do ciepłych nie należał. Temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie Celsjusza, jednak tradycyjnie nikomu to nie przeszkadzało w zabawie. Przez pół godziny, na placu zabaw w Grabicach wodą oblewali się dorośli i dzieci, miejscowi i przyjezdni. Państwo Zajkowscy już zapraszają na kolejną edycję lokalnej imprezy.

Wszystkie zdjęcia do obejrzenia na portalu Krosno Odrzańskie Nasze Miasto

Zobacz też. Dziś Lany Poniedziałek. Jak wygląda jego historia?

Wideo: TVN/x-news

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:




3/58
Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej...
fot. Łukasz Koleśnik

Wodna Wojna w Grabicach [ZDJĘCIA]

Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej Wojny w Grabicach. Za bardzo jednak nie rozgrzewało, ponieważ na zewnątrz były zaledwie 4 stopnie Celsjusza. Takie warunki nie przeszkadzały w zabawie.

Paweł i Edyta Zajkowscy w dalszym ciągu kultywują tradycje Wielkanocne, poprzez organizację Wodnej Wojny w Grabicach. Co roku w tej wsi w ten sposób świętuje się Lany Poniedziałek, czy też śmigusa-dyngusa. I to niezależnie od tego jaka jest pogoda. Była to już 11 edycja tej imprezy. Organizatorzy przypominają, że bywały takie Wodne Wojny, podczas których na końcu uczestniczy rzucali w siebie… śnieżkami. W tym roku śniegu nie było, ale dzień do ciepłych nie należał. Temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie Celsjusza, jednak tradycyjnie nikomu to nie przeszkadzało w zabawie. Przez pół godziny, na placu zabaw w Grabicach wodą oblewali się dorośli i dzieci, miejscowi i przyjezdni. Państwo Zajkowscy już zapraszają na kolejną edycję lokalnej imprezy.

Wszystkie zdjęcia do obejrzenia na portalu Krosno Odrzańskie Nasze Miasto

Zobacz też. Dziś Lany Poniedziałek. Jak wygląda jego historia?

Wideo: TVN/x-news

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:




4/58
Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej...
fot. Łukasz Koleśnik

Wodna Wojna w Grabicach [ZDJĘCIA]

Słońce pięknie świeciło nad uczestnikami kolejnej Wodnej Wojny w Grabicach. Za bardzo jednak nie rozgrzewało, ponieważ na zewnątrz były zaledwie 4 stopnie Celsjusza. Takie warunki nie przeszkadzały w zabawie.

Paweł i Edyta Zajkowscy w dalszym ciągu kultywują tradycje Wielkanocne, poprzez organizację Wodnej Wojny w Grabicach. Co roku w tej wsi w ten sposób świętuje się Lany Poniedziałek, czy też śmigusa-dyngusa. I to niezależnie od tego jaka jest pogoda. Była to już 11 edycja tej imprezy. Organizatorzy przypominają, że bywały takie Wodne Wojny, podczas których na końcu uczestniczy rzucali w siebie… śnieżkami. W tym roku śniegu nie było, ale dzień do ciepłych nie należał. Temperatura wynosiła zaledwie 4 stopnie Celsjusza, jednak tradycyjnie nikomu to nie przeszkadzało w zabawie. Przez pół godziny, na placu zabaw w Grabicach wodą oblewali się dorośli i dzieci, miejscowi i przyjezdni. Państwo Zajkowscy już zapraszają na kolejną edycję lokalnej imprezy.

Wszystkie zdjęcia do obejrzenia na portalu Krosno Odrzańskie Nasze Miasto

Zobacz też. Dziś Lany Poniedziałek. Jak wygląda jego historia?

Wideo: TVN/x-news

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:




Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał

Jedenastka 29. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia ucieka, Zrelak zaszalał

Lubieżna propozycja „Blonde Bomber” złożona Garcii po pokonaniu Haneya [ZDJĘCIA]

GORĄCY TEMAT
Lubieżna propozycja „Blonde Bomber” złożona Garcii po pokonaniu Haneya [ZDJĘCIA]

Bocianom w Gorzowie patyki lecą z nóg i ze słupa. Pomożecie im zrobić gniazdo?

Bocianom w Gorzowie patyki lecą z nóg i ze słupa. Pomożecie im zrobić gniazdo?

Zobacz również

Bocianom w Gorzowie patyki lecą z nóg i ze słupa. Pomożecie im zrobić gniazdo?

Bocianom w Gorzowie patyki lecą z nóg i ze słupa. Pomożecie im zrobić gniazdo?

Raport z trybun. Rekordowa frekwencja Ruchu, rekordowy wyjazd Widzewa!

Raport z trybun. Rekordowa frekwencja Ruchu, rekordowy wyjazd Widzewa!