Mówił o tym, na konferencji prasowej, wojewoda Władysław Dajczak.
- Sytuacja finansów publicznych jest dobra i jest to potwierdzone przez niezależne agencje ratingowe – powiedział.
Jego zdaniem, opozycja rozpowszechnia nieprawdziwe informacje w tym zakresie, aby wzbudzić w Polakach niepokój, że przyszłość nie jest stabilna. – Opinie Platformy Obywatelskiej oparte są na kłamstwach, a w ich rozpowszechnianiu wyspecjalizował się Donald Tusk – dodał wojewoda.
Wojewoda uważa, że dobre zarządzanie finansami publicznymi powoduje, że w Polsce dług publiczny jest mniejszy niż w Niemczech, Francji czy Włoszech. – Mimo tej trudnej sytuacji w skali globalnej, która ma związek z wojną w Ukrainie, dzisiaj procentują działania rządu z pierwszych miesięcy po przejęciu władzy. Chodzi tu przede wszystkim o reformę administracji skarbowej, która jest skuteczniejsza w ściganiu podatkowych oszustów. – Dzisiaj są pieniądze w budżecie, których miało podobno nie być – skonstatował Dajczak. Jako przykłady podał miliardy dla przedsiębiorców na utrzymanie miejsc pracy w pandemii i pierwszych tygodniach wojny.
Przykładem może być Lubuskie, gdzie ponad 3 miliardy złotych trafiło do małych i średnich przedsiębiorców w postaci tarcz oraz środków dystrybuowanych przez urzędy pracy. – Uratowaliśmy w ten sposób w naszym regionie ponad 70 tysięcy miejsc pracy – poinformował.
Dobry stan finansów pozwolił na realizację programów, które wsparły zwykłych ludzi podczas ostatniej zimy, gdzie główne obawy zwykłych mieszkańców Lubuskiego, ale też przedsiębiorców, koncentrowały się wokół cen surowców energetycznych. Wojewoda poinformował, że w regionie tylko na zakup węgla dla gospodarstw domowych, przeznaczono 350 mln zł. – Pokazaliśmy, że wizje opozycji o tym, że nie będzie prądu, gazu i węgla, a ludzie będą marznąć, to zwykłe kłamstwa – stwierdził.
W konferencji wziął również udział Tomasz Rafalski, przewodniczący klubu radnych PiS w gorzowskiej Radzie Miasta. Mówił o środkach, które dzięki rządowi popłynęły w latach 2015-2022 do lubuskich samorządów.
– To prawie miliard sześćset milionów złotych, które pozwoliły samorządom rozpocząć ważne inwestycje - powiedział Rafalski, a na potwierdzenie, wymienił tylko te realizowane w Gorzowie: hala sportowa, rozbudowa sieci tramwajowej, budowa stadionu lekkoatletycznego, uzbrojenie strefy przemysłowej za 250 mln, przebudowa dróg oraz odbudowa Katedry.
- Gdyby nie dobry stan finansów publicznych oraz działania rządu premiera Mateusza Morawieckiego, o tych inwestycjach moglibyśmy tylko pomarzyć – spuentował wojewoda Dajczak.
Przypomnijmy, w 2015 r. dochody lubuskich samorządów z tytułu podatku PIT wynosiły 853 mln zł, a w 2022 r. było to już 1,584 mld zł. Równie duży wzrost w tym zakresie, dotyczy podatku CIT w Lubuskiem: w 2015 r. dochody samorządów z tego tytułu wynosiły niespełna 126 mln zł, a w 2022 r. było to prawie 247 mln zł.
PRZECZYTAJ TEŻ:
WIDEO: Dzień kobiet w lubuskiej policji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
