Stan alarmu powodziowego oznacza, że wały muszą być monitorowane 24 godziny na dobę. Od kilku dni trwa intensywne ich wykaszanie i umacnianie. - Robimy wszystko, żeby zminimalizować zagrożenie powodzią. Może do niej dojść tylko w sytuacji gdy wały puszczą - mówi wojewoda Helena Hatka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?