Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda uchylił uchwałę w sprawie cen wody i ścieków

TADEUSZ KRAWIEC 605 20 19 49 [email protected]
Na styczniowej sesji radni z klubu Centrum Samorządowe Odrodzenie nie zabierali głosu, ale odrzuconą przez wojewodę zuchwałe przyjęli jednogłośnie.
Na styczniowej sesji radni z klubu Centrum Samorządowe Odrodzenie nie zabierali głosu, ale odrzuconą przez wojewodę zuchwałe przyjęli jednogłośnie. fot. Tadeusz Krawiec
W piątek poznaliśmy szczegóły decyzji wojewody Marcina Zydorowicza, który unieważnił styczniową uchwałę Rady Miejskiej w sprawie taryfy na wodę i ścieki. - Czy to oznacza, że wodę będziemy mieli za darmo? - pytają mieszkańcy.

O choszczeńskich problemach z ustaleniem taryf za wodę i ścieki pisaliśmy już kilka razy. Na nadzwyczajnej sesji, która odbyła się na początku stycznia (8 stycznia w artykule ,,Za wodę nieco drożej'' - red.) głosami popierających burmistrza radnych z klubu Centrum Samorządowe Odrodzenie zatwierdzony został projekt uchwały ustalający te ceny za okres od 1 do 14 stycznia. Tu musimy wytłumaczyć, że na grudniowej sesji radni z klubu, którzy mają większość w radzie, w głosowaniu na nową taryfą stawek za wodę i ścieki wstrzymali się od głosowania. Nie przyjęli też propozycji opozycyjnego klubu Forum Samorządowe, które zdecydowanie żądało odrzucenia proponowanej taryfy. Zgodnie z ustawą, w takiej sytuacji projekt taryf powinien wejść życie po 70 dniach od terminu jego złożenia. Jak się jednak później okazało ,MPGK ten projekt złożyło zbyt późno (5 listopada), a to oznaczało, że od 1 do 14 stycznia br. nie było określonej ceny na wodę i ścieki. Mimo tego, że radni opozycyjni ostrzegali, że to łamanie prawa, to ci z Odrodzenia jednogłośnie przyjęli wspomnianą uchwałę. Przeciwko jej wprowadzeniu byli Zbigniew Żółkiewicz, Teresa. Kasior, Piotr Nahorski, Henryk Bokun, Remigiusz Szczęsny, Wanda Puczyńska i Piotr Jarzyna.

Dlaczego łamią prawo?

Radny P. Nahorski, który w imieniu swojego klubu o całym zdarzeniu poinformował wojewodę M. Zydorowicza, domagał się od burmistrza wglądu do ustawowych załączników obowiązujących do takiego projektu uchwały. Jeszcze większą sensację wzbudza radna T. Kasior: - MPGK istnieje od listopada 2007 r. Zgodnie z polskim prawem na dwa tygodnie przed utworzeniem MPGK taryfę powinien ustalić burmistrz i powinna ona obowiązywać przez 18 miesięcy - tłumaczy. - Magistracki prawnik, burmistrz i popierający do radni mają gdzieś polskie prawo - denerwuje się H. Bokun. W piątek burmistrz Robert Adamczyk był nieuchwytny. Jego zastępca Adam Andriaszkiewicz twierdzi, że nic o decyzji wojewody nie wie. Tłumaczymy mu, że na pewno istnieje takowy dokument. - Według nas wszystko jest zgodne z prawem. Jednak jeśli wojewoda podjął taką decyzję, to my ją zaskarżymy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie - skwitował.

Woda za darmo?

- Na pewno mamy prawo do tego by zapytać w MPGK za jakiej podstawie naliczono nam opłaty w okresie od 1- 15 stycznia - tłumaczy Nahorski. Jego zdaniem mamy także prawo do tego pisemnego zapytania na jakiejś podstawie naliczano nam te koszty po utworzeniu MPGK. Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska