- Wreszcie się doczekaliśmy. Tak ważne miejsce dla Lubuszan już dawno powinno zyskać nowy wygląd. Poza tym to przecież reprezentacyjne miejsce w naszym mieście - mówi jeden z 27 tysięcy czytelników - Ryszard Bordzań, który od lat korzysta z bogatego księgozbioru Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. - Co najmniej jedną książkę miesięcznie muszę przeczytać. Historyczne, podróżnicze...
Studentka Kamila Nowaczyńska trochę się cieszy, ale też martwi rozpoczętą modernizacją ,,Norwida”. - Pewnie lada dzień trzeba będzie zamknąć czytelnię albo wypożyczalnię. A sesja się zbliża, więc dla studentów to niezbyt dobra wiadomość - smuci się. Jednak spieszymy donieść, że żacy mogą być spokojni. Przynajmniej do sesji egzaminacyjnej na uniwersytecie. Wicedyrektor Anna Polus zapewnia, że do tego czasu biblioteka będzie działać bez ograniczeń.
- Rozumiemy, co znaczy sesja - dodaje wicedyrektor. - Staramy się, by remont był jak najmniej uciążliwy dla czytelników. Ale nie może zostać przeprowadzony bezboleśnie. Stąd zamknięty parking, czasowe zamknięcia oddziałów, planowane w czasie wakacji, a także wyłączenia strony internetowej. Przeprowadzi będą wymagały bowiem odłączenia serwera.
Piotr Bratek robi zdziwioną minę. Bo w czytelni stawiają ścianki z płyt przy oknach. Będzie trochę ciemno. Ale wyjścia nie ma. By móc prowadzić prace remontowe na zewnątrz, a wewnątrz prowadzić normalną działalność, trzeba postawić ścianę. Dzięki temu mający 35 lat ,,Norwid” zyska nowoczesny wygląd. Projekt wykonała poznańska firma, a wykonawcą - w drodze przetargu - został zielonogórski San-bud. Co się zmieni?
- Wymieniona zostanie elewacja, bo stara już się bardzo zużyła. Nie będzie też tylu okien, przez które uciekało ciepło, a promienie słoneczne niszczyły księgozbiory w magazynach. - podkreśla A. Polus. - Na zewnątrz oczywiście nie będzie widać, że tych okien nie ma. Poza tym ocieplimy dach, wymienimy wentylację i instalację centralnego ogrzewania.
Biblioteka będzie ze szkła w kolorze zieleni, parter wykonany zostanie z piaskowca. Nie zniknie jednak z niego mozaika Zbigniewa Prangi, bo jest dziełem sztuki i charakterystycznym elementem książnicy. Na dachu zamontowane zostaną metalowe elementy. Nie będzie na nim napisu, ale pojawi się na ścianie. Od frontu przeczytamy Norwid, na bocznych ścianach - biblioteka. Koszt modernizacji, która zakończy się w listopadzie, to 10 mln zł.
- Nad zmianami wewnątrz pracują obecnie zespoły pracowników. Plany są bogate i dotyczą nie tylko holu głównego, zadaszenia patio czy stworzenia medioteki. Ale na te zmiany będziemy musieli pozyskać pieniądze - dodaje A. Polus.
Czytaj też:
Miliony na naukowe inwestycje w Zielonej Górze
SAN-BUD wyremontuje bibliotekę w Zielonej Górze
W poniedziałek rusza remont zielonogórskiego deptaka
Tak za unijne pieniądze zmieni się zielonogórski deptak
Zielona Góra: Miasto dofinansuje remont 25 kamienic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?