Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojnowo w stanie zapaści?

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Kiedyś latem ta kawiarnia tętniła życiem. Dziś nie ma tu ani jednej całej szyby!
Kiedyś latem ta kawiarnia tętniła życiem. Dziś nie ma tu ani jednej całej szyby! fot. Paweł Janczaruk
Do redakcji trafił list z Wojnowa. - Niebezpieczne ruiny byłego ośrodka nauczycielskiego czekają na tragedię - sugerują nadawcy. - Tak źle nie jest - uważa wiceburmistrz, a sołtys zastanawia się, kim są autorzy przesłania.
Wojnowo w stanie zapaści?
fot. Paweł Janczaruk

(fot. fot. Paweł Janczaruk)

List napisany przez "grupę mieszkańców Wojnowa" (jak mówi podpis) oprócz "GL" otrzymał także sołtys, władze gminny i inne instytucje. Autorzy wypowiadają się na temat byłego ośrodka wypoczynkowego nauczycieli, usytuowanego za wsią, nad jeziorem. Proszą, a nawet błagają odpowiednie instytucje, o zabezpieczenie budynku przed dziećmi i młodzieżą, która z tego terenu zrobiła sobie plac zabaw.

- Niebezpieczne ruiny byłego ośrodka nauczycielskiego czekają na tragedię - sugerują nadawcy listu.

- Nie jest tak dramatycznie, był tam nasz pracownik, sprawdził sytuację i zrobił szereg zdjęć dokumentacyjnych; zagrożenia nie ma - przekazuje wiceburmistrz Jerzy Fabiś. Urząd miejski zareagował bowiem na list. Jednak nie ocenia tego, co się dzieje w Wojnowie aż tak zdecydowanie. - Oczywiście, że budynek psuje krajobraz, jest zdewastowany, ale stanowi własność prywatną. Możemy tylko apelować do sumienia i poczucia estetyki właściciela, żeby to zmienił.

- Rozmawiałam z tymi panami, którzy kupili ośrodek, żeby coś zaczęli robić, żeby tam zainwestowali, ale skutków nie ma żadnych - informuje sołtyska, Danuta Wilińska-Grzesiuk. - Moim zdaniem, obiekt jednak stanowi zagrożenie, bo młodzież latem tam się spotyka i siedzi w piwnicy... Poza tym budynek, robi niekorzystne wrażenie. Przychodzą do mnie ludzie, żeby coś zmienić, ale co ja mogę...

Czy coś się zmieni?!

O losach zrujnowanego kompleksu wypoczynkowego (dom, zaplecze, kawiarnia oraz kempingi) pisaliśmy dwa lata temu. Dotarliśmy do właścicieli (jest ich dwóch), którzy wówczas orzekli: - Gdy kupiliśmy ośrodek ze dwa, trzy lata temu już był w takim stanie.

W kargowskim ratuszu dowiedzieliśmy się, iż przed laty kuratorium przekazało ośrodek starostwu zielonogórskiemu, jako majątek Skarbu Państwa, starostwo zaś sprzedało prywatnym właścicielom. Ci jednak od tamtej pory nic nie zrobili. Ani w sprawie niszczejącej kawiarni, ani pozostałych obiektów, choć tematem żywo zainteresowana jest rada sołecka i gmina. Obiekt przynosi bowiem wstyd miejscowym. Lecz właścicielom mieszkającym w Zielonej Górze problem, jak widać, "wisi".

Kontaktujemy się z nimi ponownie. - Ci ludzie mają rację - potwierdza opinię autorów listu Jerzy Kwapis, pierwszy z właścicieli. Proponuje rozmowę z drugim właścicielem, który ponoć właśnie umawia się z nadzorem budowlanym w sprawie terminu wspólnej wizyty w Wojnowie. - Budynek zostanie rozebrany, spotkanie w tej sprawie odbędzie się na dniach - potwierdza Dariusz Łodyga. Na pytanie o plany wobec tego miejsca wyjaśnia: - Na razie żadnych planów nie ma.

Komentarz

Miejmy nadzieję, iż nadzór budowlany zdecyduje o rozbiórce ruiny, co jednak rozwiązuje problem połowicznie. Rzecz w tym, że po okresie turystycznej prosperity w czasach Polski Ludowej, obecnie turystyczne Wojnowo w znacznej mierze wygląda tak, jak opisywany tu obiekt nauczycielski. Sprywatyzowane, podzielone ośrodki wypoczynkowe są polem rozmaitych rozgrywek znanych i nieznanych grup. Ich echa docierają do redakcji w postaci listów, zdjęć, wzajemnych donosów. A piękna miejscowość wśród lasów i jezior normalnie traci na znaczeniu!

- Nie mam pojęcia co to za "grupa mieszkańców Wojnowa" napisała list, kto i co tutaj rozgrywa - mówi sołtyska.

Władza sołecka jest zbyt mała, żeby wyciągnąć Wojnowo z zapaści. Według planów, miejscowość ma jednak uzyskać status uzdrowiska. Wszak od lat jest tu sanatorium dla dzieci z chorobami górnych dróg oddechowych. Jak pięknie wówczas wśród ruin wczasowisk będzie wyglądała tablica Wojnowo Zdrój...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska