- Wspaniałe uczucie. Czuję się świetnie, żadnego osłabienia. Mam nadzieję, że podobne akcje zachęcą ludzi do oddawania krwi - powiedziała nam zadowolona A. Mołodciak. Zapewniła (gdyby któraś z Czytelniczek miała jednak jakieś obawy), że nic nie w sumie bolało, całość trwała chwilę, a satysfakcja jest ogromna i... trwa dużo dłużej.
Wójt Mołodciak podkreśla, że najcenniejsze w krwiodawstwie jest systematyczność. - Krwi zawsze gdzieś, komuś potrzeba. A większość z nas, niestety, mobilizuje się do pomocy, gdy nagle ta potrzeba dotyczy kogoś bliskiego. Trzeba zmienić myślenie - dodaje wójt Kłodawy.
Poza nią krew oddali wójtowie Lubiszyna i Santoka.
W sumie w Lubiszynie stawiło się 19 krwiodawców (więcej o akcji w poniedziałkowym wydaniu "GL".
Czytaj też: Honorowi dawcy krwi odebrali odznaczenia [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zobacz też: Ograniczenia w sprzedaży leków na przeziębienie. Z czego wynikają? (Dzień Dobry TVN/x-news.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?