Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze ze stowarzyszenia Przytulisko z Międzyrzecza podzielili się posiłkiem z ubogimi

Dariusz Brożek
Bezdomny Kazimierz Hajdysz twierdził, że żurek jest bardzo dobry.
Bezdomny Kazimierz Hajdysz twierdził, że żurek jest bardzo dobry. fot. Dariusz Brożek
Panie ze stowarzyszenia ugotowały dziś 50 litrów żurku. Przed południem wydawały zupę przed siedzibą Przytuliska.

Dziś rano Wioletta Dondaj, Alina Korn i Renata Flak zabrały się za gotowanie żurku na kiełbasie. Roboty miały sporo, gdyż zupy było aż 50 litrów. O 11.00 była gotowa. Wystawiły ją w ogromnym garze przed siedzibą stowarzyszenia, gdzie ze słoikami czekało już kilkanaście mieszkańców; bezdomnych, bezrobotnych, rencistów i emerytów.

Potem pojawili się następni. Niektórzy jedli ją na miejscu. - Jest bardzo dobra - zapewniał Kazimierz Hajdysz, który od trzech miesięcy korzysta z pomocy stowarzyszenia.

Zupę przygotowano w ramach akcji Podziel się posiłkiem. Bezrobotna Małgorzata Rosołowska przyniosła tam wyhaftowany przez siebie obraz przedstawiający Matkę Boską z Dzieciątkiem. Podarowała go wolontariuszom z Przytuliska.

- To za ich serce dla ludzi - mówiła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska