Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolsztyn chce budować nowy dom kultury

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Paulina Lorenc, Alicja Myssak, Magda Prządka, Karolina Przybyła i Ewa Górska z zespołu Miniforte, ćwiczącego w domu kultury, na pewno skorzystają na budowie nowej placówki
Paulina Lorenc, Alicja Myssak, Magda Prządka, Karolina Przybyła i Ewa Górska z zespołu Miniforte, ćwiczącego w domu kultury, na pewno skorzystają na budowie nowej placówki Fot. Wojciech Waloch
Ostatnie święto miasta - ale nie tylko - pokazuje, iż Wolsztyn potrafi się "kulturalnie sprzedać". A twórcom i działaczom wręcz brakuje miejsca na rozwój. - Zajęcia w domu kultury kończą się ok. 21.00 - stwierdza szefowa placówki.

Wolsztyński Dom Kultury ulokował się w starych i częściowo dobudowanych budynkach w centrum. Na zapleczu ul. 5 Stycznia. Tutaj trudny jest wjazd dla samochodów osobowych. A co dopiero mówić o ciężarówce ze sprzętem nagłaśniającym, która musi podjechać pod salę widowiskową w podwórzu, gdy szykuje się koncert lub występ.

- Stan tych budynków wskazuje, że należałoby je dostosować do współczesnych potrzeb - ocenia burmistrz Andrzej Rogoziński. Który ma pewien pomysł. Ale o tym dalej...

- Tygodniowo przez naszą placówkę przewija się nawet do pół tysiąca osób, tyle jest grup, zespołów i sekcji - wylicza Bogumiła Adamaczak, dyrektorka WolDK. - Wieczorami zajęcia kończą się po 21.00. I tak codziennie!
Oglądamy dość ciasne pomieszczenia. Największa jest sala koncertowa, która mieści 200 osób. Po niej idzie klub "Bez Atu", gdzie wejdzie 60 widzów. Poza tym jest sala tańca, galeria, sala prób, pracownia plastyczna, rzeźbiarska, studio muzyczne. Jak na tylu uczestników życia kulturalnego, o których mówi dyrektorka, na pewno nie ma tu za dużo miejsca.

- Działa 26 sekcji i kół zainteresowań, przy czym np. w ramach sekcji tanecznej mamy aż osiem grup. Sam Uniwersytet Trzeciego Wieku liczy 210 członków - ciągnie B. Adamczak. Sumuje większe imprezy, koncerty, spektakle w 2009 r. Okazuje się, iż było ich 58. - Czyli tydzień w tydzień mamy w tych murach "coś dużego".

Rodzą się pytania. Jak się z tą działalnością tutaj pomieścić? Jak rozwijać życie artystyczne w mieście? Otóż jest pewne rozwiązanie. Na razie koncepcja, ale...

4 ha kolo basenu

- Jest taka myśl, żeby zbudować od podstaw centrum kultury - przekazuje A. Rogoziński. Wskazuje miejsce - gmina ma 4 ha gruntów przy krytej pływalni. Ponieważ istnieje tu już basen, jest kompleks Orlika, myśli się o kortach oraz o tzw. białym Orliku, czyli lodowisku, nie od rzeczy byłoby uzupełnić to o salę widowiskową z prawdziwego zdarzenia. Tak powstałoby niepowtarzalne centrum sportowo-rozrywkowe!

- Mógłby powstać ośrodek kultury z pełnym zapleczem i z amfiteatrem - sugeruje burmistrz. - Oczywiście zachowalibyśmy stare pomieszczenia w domu kultury, niektóre przeznaczając dla organizacji społecznych.

- Byłoby to świetne rozwiązanie! - cieszy się na samą myśl B. Adamczak, która wskazuje, iż dziś nie jest w stanie zorganizować dużych imprez ze względu na małą objętość sali widowiskowej. - Wielkość sali odbija się też negatywnie na zyskach naszej placówki. Bo jeśli, powiedzmy, przyjeżdża kabaret, zespół i żąda 12 tys. zł honorarium, to przy 200 miejscach wychodzi 60 zł za bilet. Tyle nikt w Wolsztynie nie wyda. Lecz gdyby była sala 400-osobowa, to bilety wyjdą taniej...
Dyrektorka liczy, iż nowa sala spełniałaby również rolę kina, którego od kilku lat nie ma w Wolsztynie.

- Pierwsze słyszę o nowym domu kultury, nic takiego dotąd nie było sygnalizowane - dziwi się Włodzimierz Chrzanowski, przewodniczący komisji kultury rady miejskiej. Uznaje jednak, iż to koncepcja, którą burmistrz jeszcze dopracowuje. - Nie ulega kwestii, iż Wolsztyn potrzebuje centrum kultury z prawdziwego zdarzenia. Gdyby ów zamysł udało się wprowadzić w życie, tylko bym się cieszył.

- Koncepcja będzie gotowa jeszcze w tym roku, następnie będziemy zabiegać o pieniądze -zapowiada A. Rogoziński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska