Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolsztyński szpital w rozbudowie

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
archiwum
W szpitalu trwają rozmaite prace budowlane, a szykują się kolejne. Wpierw jednak zostanie oddany do użytku nowy zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy oraz przychodnia lekarza rodzinnego.

Szpital wolsztyński ma dobrą opinię wśród pacjentów. - Powiem szczerze, że w niektórych przypadkach nawet szpitale poznańskie wydają mi się gorsze od naszego - wskazuje pani Barbara korzystająca z usług medycznych w stolicy Wielkopolski. Uważa, że to dobrze, iż szpital modernizuje się.

- Trzeba chwalić nasze oddziały noworodkowy, dziecięcy - twierdzi pani Renata, która urodziła tutaj już dwoje dzieci, a jej mąż, Piotr, dodaje: - Byłem zaskoczony wyglądem oddziału dziecięcego. Jak w przedszkolu. Kolorowo, zabawki, krasnale, nawet akwarium - relacjonuje uzupełniając, że w razie choroby małego dziecka, można z nim nocować w szpitalu, czego jakiś czas temu sam doświadczył.
Od jesieni, obok głównego gmachu szpitala, trwała (i dobiegła właśnie końca) budowa nowego zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego wraz z przychodnią lekarza rodzinnego.

- W całej Wielkopolsce jest to jedyna przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej przy szpitalu - podkreśla starosta Ryszard Kurp. - To rozwiązanie ma oczywiste zalety, gdyż w razie potrzeby łatwo znaleźć zastępców, jest możliwość konsultacji medycznych na miejscu...

Zobacz też: Czy za ostrzeganie światłami zapłacisz mandat?

Wspomniana placówka, taki zbiorczy "lekarz rodzinny", obecnie obsługuje 11 tys. pacjentów z całej gminy. - Działa w trzech punktach, w Obrze, Świętnie, a Wolsztyn traktujemy jako główną siedzibę - mówi dyrektorka szpitala Aleksandra Sibilska.
Przychodnia POZ długo dzierżawiła pomieszczenia od innej spółki medycznej. - Lepiej jednak być na swoim - uznał R. Kurp i dlatego władze powiatowe decydując w ub. r. o rozbudowie szpitala przewidziały postawienie przy nim od podstaw budynku wspólnego dla POZ i zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego.

Rodzinny będzie przyjmował za kilka dni

- Jesteśmy już po odbiorze technicznym, czekamy tylko na pozwolenie na użytkowanie z nadzoru budowlanego - mówi o nowym gmachu Wojciech Baranowski, kierownik techniczny szpitala. Dyrektorka dodaje, iż POZ zacznie przyjmować pacjentów w nowym miejscu już od 13 kwietnia.

Niedługo po oddaniu POZ, miesiąc lub półtora miesiąca później, w tym samym gmachu zacznie funkcjonować wspominany już zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy. - Jeszcze w kwietniu odbędzie się dostawa nowego sprzętu, gdyż musiał się odbyć przetarg, a w połowie maja przewiduję otwarcie zakładu - deklaruje R. Kurp.

Zobacz też: Kredyt hipoteczny. Jak wybrać najlepszą ofertę?

- Zamiast 30 łóżek, które były w starym zakładzie, teraz będzie ich 45, radykalnie poprawią się warunki bytowe pacjentów i personelu - wskazuje dyr. A. Sibilska. W nowym zakładzie znajdzie się, zgodnie z wymogami, kilkanaście pokoików dwu- i trzyosobowych dla pacjentów. Ponadto gabinety rehabilitacyjne, zabiegowe, sale ćwiczeń, świetlica dziennego pobytu.

Inwestycja przy szpitalu powiatowym została zrealizowana bez jakiegokolwiek dofinansowania. Jej koszt wyniesie ponad 3,2 mln zł, nie licząc wyposażenia, które wyjdzie ok. 400 tys. zł.

To jednak nie wszystkie prace jakie planuje się w szpitalu. Za kolejne ok. 3 mln zł odbędzie się ocieplanie wszystkich obiektów, w których prowadzone jest leczenie. Do wymiany przewidziano dach na starej części, wymianę instalacji, wszystko do końca listopada br.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska