XVI Przystanek Woodstock rozpocznie się o godzinie 15.00. - W czasie minionego roku w kraju bardzo dużo się działo. Pamiętamy o Smoleńsku, pamiętamy o podwoziach i o naszych żołnierzach, którzy giną za granicą. Dlatego o 15.00, kiedy będzie ruszał festiwal, przygotujemy wielką rzecz - zapowiada Jurek Owsiak. Szczegółów jednak nie zdradza.
Owsiak zapewnia, że na woodstockowym polu jest bezpiecznie. - Jest słońce, kurz i dużo os. Nad wszystkim czuwa tysiąc wolontariuszy z pokojowego patrolu - mówi szef fundacji WOŚP. Dodaje, że fundacja, jako organizator festiwalu, zbiera sporo pochwał za wzorowe zorganizowanie imprezy w Kostrzynie. Zdaniem Owsiaka, w tej chwili na fetiwalowym polu jest już ponad 300 tysięcy osób. - Musieliśmy uruchomić rezerwowe pole namiotowe na wzgórzu ASP - mówi.
- Nie było sytuacji konfliktowych. Codziennie jeżdżę po woodstockowym polu, ludzie są bardzo otwarci i serdeczni - zapewnia Owsiak.
Dzisiejsza gwiazda to zespół Papa Roach i Nigel Kennedy. - Nigel ma straszną tremę, wciąż wprowadza jakieś poprawki do swojego programu. Widać, że ten festiwal robi na nim ogromne wrażenie - mówi Owsiak. Alkohol sprzedawany jest tylko za okazaniem dokumentu potwierdzającego tożsamość.
Jurek Owsiak chwali sobie też współpracę z Przystankiem Jezus i Pokojową Wioską Kryszny. - Widać, że po szesnastu latach wszystko zaczęło ze sobą współpracować. Księża chodzą po polu, rozmawiają, widać, że czują ten klimat - mówi Jurek.
Tegoroczny Przystanek Woodstock kosztuje około 5,5 mln zł. - Jest dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego, mamy sponsorów. To naprawdę dobrze wydane pieniądze - mówi szef WOŚP.
Na dzisiejszej konferencji prasowej poprzedzającej otwarcie XVI Przystanku obecna byłą też między innymi Elżbieta Polak, wicemarszałek województwa. - Lubuskie jest warte zachodu. Będziemy współpracować z Owsiakiem. Chcemy wykorzystać Jurka i sami też damy się wykorzystać - mówi wicemarszałek.
A my odliczamy już minuty do rozpoczęcia tegorocznego festiwalu...