Nowa Sól póki co gra dosyć cicho - przechodniów na ulicach, którzy mogliby zasilić puszki wolontariuszy jest jak na lekarstwo. Ale doświadczenia poprzednich lat pokazują, że mieszkańcy zawsze mobilizują się popołudniami. Tak było m.in. rok temu, gdy szczelnie wypełnili halę "Elektryka" mimo, że orkiestrowy koncert zorganizowano tam dosłownie na ostatnią chwilę.
I właśnie na wspomnianej hali, kilka minut po godzinie 10.00, zajęcia z jump-fitnesu otworzyły cykl imprez, które będą towarzyszyć tegorocznemu graniu. Zajęcia poprowadziła Marlena Kochańska, która wie jak przy pomocy trampoliny wycisnąć z ludzi siódme poty! Na poranne skakanie dla dorosłych skusiła się tylko grupka osób, ale o 11.00 frekwencja znacznie się polepszyła za sprawą najmłodszych nowosolan. - Warto do nas przyjść żeby się pobawić przy wesołej muzyce i zobaczyć co to za nowy rodzaj fitnessu, no i przy okazji wrzucić coś do orkiestrowej puszki - mówi M. Kochańska.
Przy wejściu na halę rząd wolontariuszek. Większość z nich gra razem z orkiestrą po raz pierwszy. - Puszki jeszcze lekkie, ale liczymy, że jak przyjdzie starostwo, będzie lepiej - śmieją się. Na 12.30 zaplanowano bowiem mecz siatkówki: nauczyciele "Nitek" kontra władze powiatu.
- Nasi wolontariusze są od rana na mieście, w strategicznych punktach. Kwestujemy bez żadnych incydentów. Myślę, że od 12.00 zacznie się ruch na ulicach i puszki będą się wypełniać - mówi Dorota Jaskowicz ze sztabu WOŚP w "Nitkach". - Ale muszę przyznać, że wczoraj na meczu naszych siatkarzy z Głogowem puszka była całkiem ciężka - przyznaje.
Przeczytaj więcej o 25. finale WOŚP: **25. finał WOŚP. Informacje, program, zdjęcia i filmy **
Zobacz też: J. Owsiak już w centrum dowodzenia WOŚP. Orkiestra gra dla dzieci i seniorów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?