Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2017. Wolontariusze zostali odprawieni

Redakcja
Wolontariusze przyszli na spotkanie do Centrum Biznesu w Zielonej Górze.
Wolontariusze przyszli na spotkanie do Centrum Biznesu w Zielonej Górze. Leszek Kalinowski
Wolontariuszy, którzy zbierać będą pieniądze m.in. na wyposażenie Centrum Matki i Dziecka w Zielonej Górze, strzec będzie policja, straż miejska, ochroniarze oraz specjalne GPS-y.

Ponad 300 wolontariuszy spotkało się dziś w samo południe w Centrum Biznesu z zielonogórskim sztabem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, by ustalić szczegóły jutrzejszego finału. Będą zbierać do puszek pieniądze m.in. na wojewódzki szpital. A dokładniej - jak mówił - szef sztabu Filip Gryko - na wyposażenie oddziału chirurgii dziecięcej, który ma powstać w ramach budowy Centrum Matki i Dziecka.

Wolontariuszy wspomagać będzie policja (obecna na spotkaniu), straż miejska oraz ochroniarze. Będą mieli przy sobie GPS-y. W razie jakiś nieprzyjemnych sytuacji nacisną na przycisk SOS i zaraz ochroniarze z firmy Hertz znajdą się na miejscu.
- W każdej chwili możecie też dzwonić do mnie - mówił Paweł Wysocki, podając swój numer kontaktowy. - Będą też dwa samochody, gdyby potrzebny był transport.

Mając identyfikator i puszkę (zalaminowaną) wolontariusze mogą przemieszczać się po mieście za darmo autobusami MZK. Na ulice wyjdą około godz. 9.00. Niektórzy będą wcześniej np. na zielonogórskiej giełdzie. Zbiórka potrwa do 17.00, zanim się ściemni. Wyjątkiem będą okolice Filharmonii Zielonogórskiej, gdzie ustawione zostaną dwie sceny.
- Na małej już od 13.00 rozpoczną się występy, które zakończą się przed 16.00 przemarszem korowodu - mówi Grzegorz Hryniewicz. - Wiele atrakcji czeka na dużej scenie, która zacznie funkcjonować od 15.45 do 21.10. O 20.08 - będzie telewizyjne światełko do nieba, a o 21.05 wejście na żywo z licytacji pod hasłem „zlej radnego wodą z wozu strażackiego”.
W każdej chwili wolontariusze mogą się ogrzać w ratuszu, gdzie czekać na nich będzie herbata, kawa, hot-dogi, oscypki. Także mieszkańcy miasta m.in. Margareta Niewiedział zapraszają do siebie na rosół, gorącą czekoladę czy herbatę.
Rozliczanie będzie się odbywało w ratuszu.

Joanna Sokołowska przestrzegała, zwłaszcza młodych wolontariuszy, by nie zbierali pieniędzy w miejscach, które nie są im znane. Pouczała, jak należy się zachować, gdyby np. ktoś ukradł im puszkę. Rozdawała ulotki „ABC wolontariusza”.

Czytaj też: WOŚP 2017. Co czeka nas w Lubuskiem podczas 25. finału? [INFORMATOR]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska