Najmłodszych, którzy dopiero co sami zaczęli stawiać kroki, podtrzymywali, nie tylko na duchu, rodzice. Najmłodszy zawodnik miał dwa latka, ale byli też rodzice dzieci i seniorzy. Z liczną reprezentacją rodzinną zjawił się też Borys Kloc. Chłopiec już kolejny raz przynosi na finał puszkę pełną pieniędzy. Zbiera je skrzętnie przez cały rok, by wesprzeć chore dzieci. Dopingują go najbliżsi. Po zakończeniu rywalizacji wszyscy ruszyli na marsz wokół żarskich stawów w poszukiwaniu bobrów, których w Żarach nie brakuje. Każdy uczestnik wrzucali do puszek nie tylko bilon, ale i banknoty o sporych nominałach. Organizatorem była niezawodna Elżbieta Łobacz -Bącal z klubu PTTK Ryś. –Tu nie chodzi tylko o współzawodnictwo. Każdy bieg powinien mieć ten przyjemnościowy, rekreacyjny element, chodzi o to, by się dobrze bawić, zażyć świeżego powietrza, nawet jeśli to jest styczeń. Poza tym cukrzyca jest dziś powszechną chorobą, dlatego na trasie mówiliśmy o diecie, znaczeniu ruchu w tej chorobie. Zwycięzcy otrzymali koszuli z logo WOŚP, i sporo orkiestrowych gadżetów.
28.finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sprawdź, co dzieje się w Lubuskiem
Zobacz też
WOŚP 2020 Zielona Góra. Bieg "Policz się z cukrzycą" po raz czternasty. Mnóstwo osób na starcie.
Obejrzyj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?