Wow! Roboty, multimedialne dywany. Tak obecnie bawią się dzieci. Musicie to zobaczyć!

1/9

Wow, to już nie te czasy, że dzieciom wystarczyła kreda, by pograć w klasy lub poskakać na gumie. Jak się bawią dziś? Np. w Przedszkolu nr 17 w Zielonej Górze (Chatka Puchatka) wykorzystują te tego m.in. dywan interaktywny czy roboty.

Nowości w przedszkolu nie brakuje. Jak mówią przedszkolaki, uwielbiają brać udział w takich nowoczesnych, multimedialnych zabawach. A możliwości jest wiele. Oto np. nagle na podłodzie wyświetla się kolorowy dywan z liści. Dzieci je na niby odgarniają, a obraz na podłodze się zmienia. Tak jakby w rzeczywistości liście zostały odgarnięta. Albo szumi woda. W rzece pełnej kamieni. Można się w niej pluskach. Superzabawa. Albo przeskakiwać z punktu na wyznaczony punkt, by nie dać się złapać.

Dyrektor Przedszkola nr 17 w Zielonej Górze, Ewa Kuczak, mówi, że dywan interaktywny z oprogramowaniem dla dzieci niepełnosprawnych i do gier ogólnych został zakupiony dzięki aktywności rady rodziców i dofinansowania ze strony miasta. Z obu programów wszyscy mogą korzystać i chętnie to robią. Bo to nie tylko zabawa, ale i nauka, i rehabilitacja.
W placówce jest 22 dzieci niepełnosprawnych. Doskonale się integrują z pozostałymi przedszkolakami. To nie jest tak, że korzyści są tylko jednostronne. Wszyscy na co dzień uczą się czegoś od innych.

- Chcemy zapoznawać dzieci z nowymi technologiami – mówi Ewa Kuczak. – One bardzo rozwijają dzieci pod wieloma względami. Były zajęcia pokazowa z programowania. Bardzo nam się spodobały. Ale stwierdziliśmy, że skoro rodzice mają płacić 17 zł za zajęcia, to sami przecież możemy je poprowadzić. Za darmo. Kupiliśmy biboty, takie małe urządzenia – robociki. Przeprowadziliśmy szkolenie dla całej rady z elementów programowania i kodowania. I teraz nauczycieli chętnie pracują na tym sprzęcie. Dzięki niemy w atrakcyjny sposób można z dziećmi ćwiczyć takie umiejętności jak np. czytanie, stosunki przestrzenne, szybkość reakcji, ćwiczenie pamięci, powtarzanie. To wszystko robimy w ramach realizacji podstawy programowej.
Robocik jest pszczółką, którą dzieci kochają i chętnie pomagają jej wykonywać różne zadania.

W przedszkolu jest obecnie osiem grup, w tym cztery integracyjne. Każdego dnia w ciekawy sposób prowadzone są zajęcia dla 180 dzieci. Logopeda Tatiana Sawicka także podkreśla, że nowy sprzęt, który pojawił się w przedszkolu, zwiększa możliwości nauki przez zabawę, która jest bardzo atrakcyjna dla wszystkich.
Dyrektor Ewa Kuczak chwali aktywną radę rodziców, która bardzo wspomaga placówkę. Dzięki dobrej współpracy przed placówką stanęła… szklarnia. Rodzice napisali wniosek do WBK, przedszkole opracowało założenia i nowy nabytek jest już dzieci.
- W szklarni odbywają się zajęcia z hortiterapii – podkreśla E. Kuczak. – Dzieci niepełnosprawne w grupach pięcioosobowych, także z nauczycielem wspomagającym odbywają zajęcia z poznawania wielozmysłowego. Ale i inne dzieci też chętnie opiekują się roślinami. Sadzą, podlewają. Potem będziemy zbierać plony.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: