Funkcjonariusze pojechali do jego domu, ale nie zastali go. - Mężczyzna sam zgłosił się na policję - mówi nadkom. Małgorzata Stanisławska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Na komendzie pojawił się w towarzystwie swojego adwokata. Przyznał się do wtargnięcia na tor.
Grozi mu teraz zakaz stadionowy, grzywna oraz kara do 5 lat więzienia. To już czwarty zatrzymany z grupy pięciu mężczyzn, którzy dostali się do zakazanej dla kibiców strefy na stadionie żużlowym (tzw. pasa bezpieczeństwa) podczas meczu SPAR Falubazu Zielona Góra z Betardem Spartą Wrocław. Czterech z nich następnie wbiegło na tor, kiedy trwał wyścig, piąty został zatrzymany przez ochronę, jak próbował przeskoczyć przez bandę.
TUTAJ piszemy o wcześniejszych zatrzymaniach kiboli.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?