Policjanci ustalili, że wartość rynkowa papierosów bez akcyzy, które zostały wprowadzone na polski rynek, to 1,7 mln zł. Szajka naraziła tym samym skarb państwa na straty wysokości 2 mln 280 tys. zł.
Papierosy nie były oclone, nie miały akcyz i nie miały zapłacone podatku VAT. Policjanci działali równocześnie w 23 miejscach w kraju, zatrzymując w sumie na polecenie poznańskiej Prokuratury Apelacyjnej 11 osób. - Poza województwem lubuskim prowadzono też działania między innymi w okolicy Wrocławia i Krakowa - mówi Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
W ramach śledztwa zabezpieczono też samochody podejrzanych. W sumie są one warte 520 tys. zł. Zatrzymano też 80 tys. zł w gotówce.
Jak informuje policja, szefem szajki jest 31-letni mieszkaniec naszego województwa. Zarówno on, jak i pozostali członkowie szajki, z handlu papierosami zrobili sobie stałe źródło dochodu. Byli dobrze zorganizowani. Kupowali, przechowywali i przewozili papierosy. Pomagali sobie w ich sprzedaży i ukrywaniu nielegalnego towaru.
Trzech członków grupy, w tym 31-letni szef szajki, trafiło do aresztu. Pozostałych ośmiu jest pod stałym dozorem policji. Dodatkowo musieli oni wpłacić poręczenia majątkowe, mają też zakaz opuszczania kraju. Jak informuje policja, grupa mogła działać nawet od ponad trzech lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
